Problemy w pracy to pikuś. Oto co nas naprawdę stresuje

Urlop jako odetchnięcie od codzienności, oderwanie od trudnych sytuacji w miejscu pracy, wypoczynek i beztroska? Nic bardziej mylnego. Przynajmniej dla pracowników z rodzinami. Aż 65 proc. ankietowanych rodziców przyznało, że tygodniowe wakacje z dziećmi są bardziej stresujące niż praca w normalnym wymiarze godzin. Co więcej, ponad połowa przyznaje, że wcale nie czeka z niecierpliwością na wyjazd z rodziną. Źródłem największego stresu okazuje się konieczność zapewnienia dzieciom rozrywki przez cały dzień. Opieka nad dziećmi, uczestniczenie wraz z nimi w zabawach oraz odpowiadanie na tysiące pytań zadawanych przez pociechy bez ustanku sprawia, że wielu rodziców z niechęcią myśli o jakimkolwiek wyjeździe.

Wprawdzie połowa ankietowanych cieszy się na myśl o wakacjach z dziećmi, jednak znowu 57 proc. badanych przyznaje, że to, czego się obawia najbardziej, to powrót do pracy po wakacjach. Myśl o zaległościach w biurze i górze obowiązków do wypełnienia, odbiera im ochotę na wyjazd. Z tego też względu 60 proc. ankietowanych tak przeraża myśl o trudnościach z przestawieniem się na tryb pracy, że w ogóle rezygnuje z wyjazdu. Wyniki badań są zaskakujące dla specjalistów ds. rynku pracy. Lisette Howlett, założycielka brytyjskiego serwisu rekrutacyjnego HireScores, tłumaczy: „Wielu Brytyjczyków jest zbyt zmartwionych tym, że mogą stracić posadę i zbytnio się przejmuje sytuacją, jaką mogą zastać w pracy po powrocie, by w pełni cieszyć się wyjazdem z rodziną, jednak zadziwiające jest, że dla tak dużej grupy rodziców te powody są wystarczające do zrezygnowania z wyjazdu.”