Promyk nadziei w końcówce

Tym samym kontrakty zbliżyły się również do bazowej strefy wsparcia Fibonacciego: 2305 – 2310 pkt., zbudowanej na bazie projekcji układu XABCD.

Poniedziałkowa fala przeceny wytraciła jednak swój impet dokładnie w lokalnym przedziale wsparcia: 2329 – 2332 pkt. W komentarzach podkreślałem, że jest to raczej mało istotna zapora cenowa, niemniej wczorajszy handel koncentrował się tak naprawdę wokół wspomnianego zakresu.

Z pewnością sesja nie należała do interesujących. Poranna próba wykreowania ruchu kontrującego zakończyła się identycznie jak dzień wcześniej, czyli wykorzystaniem wyższych cen do zajmowania krótkich pozycji. Pomimo pewnych analogii i podobieństw do poniedziałkowej rozgrywki, niedźwiedzie miały ewidentny problem z zainicjowaniem silnego impulsu cenowego (i tym samym ze sforsowaniem znanego nam już węzła popytowego: 2329 – 2332 pkt.).

W moim odczuciu nie chodziło tutaj jednak o w/w przedział. Wydaje się, że miało to po prostu związek z dotarciem indeksu WIG20 do kluczowej i eksponowanej przeze mnie w komentarzach wideo strefy wsparcia: 2338 – 2342 pkt. Biorąc pod uwagę styl poniedziałkowej przeceny (odznaczającej się naprawdę sporą determinacją) i zestawiając ten fakt z dotarciem indeksu do ważnego wsparcia technicznego można było przypuszczać, że rynek wejdzie przynajmniej w fazę krótkiego odpoczynku.

Ostatecznie taki właśnie – czyli pozbawiony dynamiki i nie odznaczający się jakąkolwiek agresywnością – styl handlu dominował przez większą cześć wczorajszej batalii.

Z nieco odmiennym charakterem sesji mieliśmy jednak do czynienia w końcowej fazie handlu. Wszystko za sprawą wzrostu presji popytowej. Co prawda bykom nie udało się wykreować silnego impulsu cenowego, niemniej drobny akcent popytowy pojawił się. Tym samym w przypadku indeksu WIG20 zamknięcie wypadło ponad przedziałem wsparcia: 2338 – 2342 pkt. Z kolei z załączonego wykresu wynika, że obóz byków uaktywnił się w rejonie lokalnej zapory popytowej: 2329 – 2332 pkt.

W ramach przypomnienia warto nadmienić, że nieco niżej plasuje się kluczowa strefa wsparcia Fibonacciego: 2305 – 2310 pkt. Jak pamiętamy wypadają tutaj projekcje pro-wzrostowej formacji XABCD. Przebiega także Median Line, co automatycznie klasyfikuje wymieniony rejon cenowy zdecydowanie wyżej w hierarchii ważności.

Biorąc zatem pod uwagę fakt, że kontrakty znalazły się w pobliżu potencjalnie istotnej strefy wsparcia, nie powinien dziwić wzrost aktywności obozu byków. Co najwyżej możemy zastanawiać się, dlaczego próby wykreowania ruchu odreagowującego wyglądają tak mało wiarygodnie?

W moim odczuciu dopiero w przypadku sforsowania wyszczególnionego na wykresie obszaru cenowego: 2369 – 2372 pkt. moglibyśmy by uznać, że mamy do czynienia z poważną próbą przejęcia inicjatywy przez obóz byków. Wzrosłoby wówczas prawdopodobieństwo wejścia rynku w kolejną fazę wzrostów, choć trzeba obiektywnie przyznać, że przy obecnym, niezwykle defensywnym nastawieniu popytu trudno będzie pokonać podaż w rejonie: 2369 – 2372 pkt. Na razie przewagę techniczną zachowuje zatem obóz niedźwiedzi. To z kolei sprawia, że w każdej chwili może dojść do pogłębienia się ruchu spadkowego (dotychczasowe działania obronne podjęte przez popyt trudno uznać za czynnik zmniejszający to ryzyko). Sytuacja na wykresie FW20M13 jest jednak o tyle ciekawa, że tym kluczowym przedziałem wsparcia pozostaje jak wiadomo zakres: 2305 – 2310 pkt. Istnieje zatem jeszcze pewna przestrzeń dla spadków. Dopiero trwałe przełamanie w/w zakresu wygenerowałoby kolejny sygnał sprzedaży.

Podsumowując, kontrakty (a przede wszystkim indeks WIG20) znalazły się w rejonie potencjalnie istotnej zapory popytowej Fibonacciego. Co prawda styl podejmowanych tutaj działań przez podaż nie jest już tak agresywny, ale ta okoliczność nie przekłada się na jakiś ponadprzeciętny wzrost aktywności popytu. Sytuacja zmieniłaby się, gdyby kupujący zdołali przedrzeć się ponad zakres oporu: 2369 – 2372 pkt. Dopiero po sforsowaniu tej przeszkody wzrosłoby prawdopodobieństwo kontynuacji ruchu odreagowującego. Na razie jednak jest to jedynie wariant alternatywny.

Informuję, że wyjątkowo dzisiaj moje pierwsze opracowanie online ukaże się około godz. 10.30.
Paweł Danielewicz
analityk techniczny
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

| Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został
sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. |
| --- |