Prostsze zasady przekazywania darowizn
Wiadomo już, jakie będą warunki przekazywania 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego. Urząd skarbowy uwzględni również korektę zeznania rocznego.
27.08.2008 | aktual.: 27.08.2008 07:14
Ministerstwo Finansów doprecyzowało te zasady w projekcie nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, który niebawem przyjmie rząd. Przepisy te mają być stosowane już w rozliczeniu podatkowym za 2008 r. Tak jak obecnie to naczelnik urzędu skarbowego będzie przekazywał darowiznę dla wskazanej przez podatnika instytucji dobroczynnej. Podatnik musi jedynie podać nazwę organizacji, numer wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego oraz wyliczyć kwotę stanowiącą nie więcej niż 1 proc. podatku należnego.
Polecamy: » Prostsze podatki? Niższy ZUS? Sprawdź jak to możliwe! » Najnowsze wiadomości z kraju i świata » Poradniki podatkowe src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1479283200&de=1479396600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=USDPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Wiadomo już, że nie będzie to 2 proc., chociaż Ministerstwo Pracy planowało taką zmianę w swoim projekcie ustawy o działalności pożytku publicznego. Nie zgodził się jednak na to minister finansów.
Projekt nowelizacji ustawy o PIT precyzuje, że urząd skarbowy będzie brał pod uwagę kwotę wynikającą z zeznania składanego do końca kwietnia albo z korekty zeznania, jeżeli podatnik złoży ją do końca czerwca. Ministerstwo rozwiązuje tym samym ogromny problem, jakim był wpływ korekty na kwotę darowizny. Wiadomo, że podatnicy mają pięć lat na poprawienie zeznania, co może zmienić wysokość daniny.
Nie trzeba zwracać
Ministerstwo Finansów chce jednak zabezpieczyć się przed sytuacją, w której podatek okazał się zbyt wysoki, korekta nastąpiła później niż do końca czerwca, a tymczasem na konto organizacji trafiła wcześniej zawyżona darowizna. W projekcie wskazano, że koszty błędu poniesie podatnik. Urząd skarbowy potrąci to np. przy zwrocie nadwyżki. Ważne jest, że obdarowana organizacja nie będzie musiała nic zwracać. Jeśli zaś podatek okaże się zaniżony, to zaniżona została też kwota 1 proc. Darczyńca może już w swoim zakresie dodatkowo wspomóc organizację.
Jak czytamy w projekcie, warunkiem przekazania darowizny jest zapłata w pełnej wysokości podatku należnego. Dotychczas nie było to wcale takie oczywiste. Projekt przewiduje tu sporą tolerancję w kwestii terminu wpłaty – podatek musi być zapłacony nie później niż do końca czerwca, by 1 proc. trafił do wybranej fundacji.
Naczelnik urzędu skarbowego przekaże tę kwotę w lipcu lub sierpniu po pomniejszeniu o koszt przelewu bankowego. Projekt przewiduje też, że jeśli podatnik wyrazi zgodę, obdarowana instytucja pozna jego dane, takie jak nazwisko, adres oraz wysokość przekazanej kwoty.
_ To bardzo dobra zmiana. Organizacje będą mogły podziękować darczyńcom i poinformować, na jakie cele trafiły przekazane przez nich środki _ – powiedział “Rz” Tomasz Schimanek z Akademii Rozwoju Filantropii.
Jego zdaniem należałoby też pomyśleć o systemie kontrolowania przekazywanych przez urzędy pieniędzy, bo do organizacji docierają sygnały, że nie wszystkie środki trafiają na ich konto. Wymagałoby to jednak ujawnienia danych darczyńców, na co nie wszyscy wyrażają zgodę. Z projektu wynika też, że wnioskodawcy nadal będą mogli przekazywać środki dla konkretnej osoby pozostającej pod opieką danej organizacji. Według Schimanka tę kwestię należałoby uregulować inaczej.
_ Stawia to organizacje w trudnej sytuacji, bo zgodnie z prawem same mogą decydować o przeznaczeniu darowizn _ – powiedział.
Czego zabrakło
Ministerstwo Finansów oszacowało wstępnie, że w rozliczeniu za 2007 r. ponad 5 mln podatników wspomogło organizacje pożytku publicznego na łączną kwotę ponad 270 mln zł. Jednak środków tych mogłoby być więcej, gdyby resort umożliwił przekazanie 1 proc. także w zeznaniach rozliczanych przez płatnika, np. zakład pracy. Według danych za 2007 r. za pośrednictwem płatnika rozliczyło się ponad 6 mln osób.
Opinia
Katarzyna Maćkowska z Kancelarii Radcy Prawnego Artura Nowaka
Szkoda, że projekt nie reguluje zasad wsparcia OPP w sytuacji, w której podatnik jest rozliczany przez płatnika. Organy podatkowe prawdopodobnie nadal będą twierdzić, że jeśli chce on wspomóc jakąś organizację, to powinien ponownie, tym razem samodzielnie, złożyć zeznanie roczne. W efekcie rozliczenie podatku przez płatnika zostanie pozbawione sensu. Jednocześnie osoby takie, zniechęcone dodatkowymi formalnościami, mogą w ogóle rezygnować z przekazania 1 proc. podatku, na czym niewątpliwie stracą organizacje pożytku publicznego. Tymczasem wystarczyłyby niewielkie zmiany techniczne w ustawie i w formularzach PIT-12 i PIT-40 albo przynajmniej praktyka organów uwzględniająca zwykłe wnioski na osobnym druku.
Monika Pogroszewska