Przybywa pracowników ze Wschodu

Polscy pracodawcy coraz bardziej przekonują się do pracowników ze Wschodu. Cudzoziemców przyjmują nie tylko do prostych prac, ale też na wyższe szczeble.
Pracę w Polsce bez problemu znajdują specjaliści. Z otwartymi ramionami witają ich np. firmy realizujące projekty związane z przygotowaniem Euro 2012. Ale nie tylko.

Przybywa pracowników ze Wschodu

05.08.2011 12:28

- Zleciłem rekrutację na Wschodzie, bo w Polsce nie mogliśmy znaleźć odpowiedniego specjalisty. Z kolei pracownicy z Zachodu mieli bardzo wygórowane wymagania płacowe – mówi Grzegorz Ambroziak, dyrektor odpowiadający za zatrudnienie w firmie z branży energetycznej.

Do Polski przyjeżdżają też doświadczeni lekarze. - Znalazłem ogłoszenie w internecie. Postanowiłem spróbować, bo stawka, którą proponowano, była bardzo atrakcyjna – opowiada Andriej Szawin, okulista, który pół roku temu znalazł pracę w jednej z warszawskich przychodni. - Na Ukrainie pozostała moja żona, dzieci nie mamy. Żona też jest lekarką, ale internistką. Dla niej w Polsce trudniej o pracę. Ale jeśli coś znajdziemy, na pewno tu przyjedzie. Na razie jeździmy do siebie na weekendy.

„Wzięciem” cieszą się też informatycy oraz inżynierowie – specjalizujący się w budownictwie. Niektóre firmy zlecają pośrednikom rekrutację całych grup pracowników.

- Często zdarza się tak, że firma szuka zespołu pracowników do realizacji konkretnego zlecenia. Wówczas zatrudniany jest kierownik czy brygadzista wraz z pracownikami. Wykonują zlecenie i wracają. Jeśli są dobrzy, na pewno mogą liczyć na kolejne zlecenia. Niedawno podpisywaliśmy 2 –letni kontrakt. Ukraińscy pracownicy zrealizują budowę sieci kanalizacyjnej w jednej z pomorskich gmin. Okazało się, że to rozwiązanie jest dużo tańsze niż szukanie podwykonawców wśród polskich firm – wyjaśnia Przemysław Ignaczuk, doradca personalny, pośrednik w zatrudnieniu.

Czy polscy specjaliści powinni się obawiać pracowników zza wschodniej granicy? Jak niedawno pisała „Rzeczpospolita”, na Ukrainie średni poziom zarobków w budownictwie, w przeliczeniu na złotówki, wynosi od 400 do 700 zł. W Polsce fachowcy w tej branży zarabiają co najmniej 3 tys. zł na rękę.

- Nie ma obaw. Pracownicy ze Wschodu nie są zagrożeniem dla Polaków. W naszym kraju w niektórych branżach brakuje specjalistów, skądś trzeba ich brać – dodaje Ignaczuk.

O tym, że polskie firmy coraz częściej zatrudniają specjalistów ze Wschodu, rozmawiamy z Katarzyną Pawełek, Customer Service Manager w firmie K&K Selekt Group, która pośredniczy w zatrudnianiu pracowników ze Wschodu.

- Czy Polakom opłaca się zatrudniać pracowników ze Wschodu?

- Z naszego doświadczenia wynika, że polskie firmy poszukują pracowników z zagranicy z kilku powodów. Po pierwsze: nie mogą znaleźć na lokalnym rynku pracy osób chętnych do pracy. Po drugie: firmy borykają się z dużą rotacja polskich pracowników i dlatego szukają rozwiązań dających im gwarancję stałej kadry w określonym czasie np. przy realizacji zamówienia. Ponadto zatrudnienie pracowników ze Wschodu powoduje redukcję kosztów produkcji oraz daje możliwość osiągania wysokiej jakości produktów po konkurencyjnej cenie.

- O ile są oni tańsi od Polaków ?

- Twierdzenie, że cudzoziemcy są "tańsi" od Polaków staje się mitem. Wpływają na to co najmniej dwa czynniki. Przede wszystkim państwo polskie narzuca starającym się o pracę w Polsce obowiązek aby ich wynagrodzenie nie było niższe od wynagrodzenia Polaków wykonujących porównywalną pracę lub na porównywalnych stanowiskach. Dodatkowo przy zezwoleniach na pracę typu C,D,E wysokość wynagrodzenia cudzoziemca nie może być niższa od 70% wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w województwie w którym cudzoziemiec stara się o pracę. Należy mieć również świadomość, że osoby z zagranicy, które rozważają wyjazd i podjęcie pracy w Polsce zdają sobie sprawę z poziomu zarobków możliwych do osiągnięcia w Polsce. Jeśli otrzymają ofertę pracy, która jest poniżej tego poziomu, wówczas nie decydują się na pracę w RP.

- W jakich zawodach są oni najczęściej zatrudniani? Czy ciągle najchętniej przyjmujemy opiekunki, budowlańców?

- Statystyki Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej za 2010r. podają, że ponad 1/3 osób które otrzymały zezwolenia na pracę to pracownicy wykwalifikowani. Kolejne najliczniejsze grupy zawodowe to pracownicy do prac prostych zwłaszcza w rolnictwie czy transporcie oraz kadra kierownicza, eksperci i doradcy. Te dane pokrywają się doświadczeniami K&K Selekt. Zgłaszają się do nas firmy produkcyjne, które poszukują osób w zawodzie: tapicer, szwaczka, pakowacz, magazynier a także firmy z branży budowlanej chcących zatrudnić np. spawaczy, monterów, blacharz, murarz, zbrojarz.

- Ile w Polsce zarobi specjalista ze Wschodu?

- Od początku tego roku obserwujemy wzrost zainteresowania zatrudnieniem w Polsce wysoko-wykwalifikowanych cudzoziemców. Jest to spowodowane min. otwarciem dla Polaków niemieckiego i austriackiego rynku pracy. Specjaliści ze Wschodu mogą liczyć na płace porównywalne do zarobków Polaków na podobnym stanowisku a nawet wyższe - wszystko zależy od przebiegu indywidualnych negocjacji płacowych.

ak

zatrudnieniepraca w polscepraca
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)