PZU: będzie duża pula akcji dla drobnych inwestorów

Przy hipotezie, że cena emisyjna wyniesie 300 złotych za jedną akcję, mali inwestorzy będą musieli odłożyć w portfelach po 7,2 – 9 tys. zł na 24–30 papierów. – Postanowiliśmy przeznaczyć dużą pulę akcji PZU dla inwestorów indywidualnych – mówi Aleksander Grad, minister skarbu.

– Wyciągamy wnioski z wielkich transakcji kapitałowych na naszym rynku i chcemy uniknąć niepotrzebnych kolejek i lewarów (kredyty na zakup akcji umożliwiające złożenie większych zapisów, niż wynikałoby to z posiadanej gotówki – red.). Dlatego do tej grupy skierowane ma być 6 mln akcji PZU i szacujemy, że mogą one trafić nawet do 200–250 tys. prywatnych inwestorów – dodaje Grad.

Analitycy sceptyczni

– To wielka liczba. Nie widzę jednak możliwości instytucjonalnego ograniczenia zapisów na akcje – mówi Dariusz Górski, analityk Wood & Co.

Dotychczasowy rekord w zapisach na akcje dotyczył oferty PKO BP z 2004 r., kiedy na jego papiery zapisało się 206 tys. indywidualnych inwestorów. Zapisy połączone były jednak z dodatkową zachętą: lokatą prywatyzacyjną. Pozostałe duże oferty z reguły nie przyciągały na rynek takiej rzeszy inwestorów (patrz wykres).

– Tak duża pula dla drobnych akcjonariuszy to odpowiedź resortu na postulaty zgłaszane przy ofercie Polskiej Grupy Energetycznej – uważa Marcin Materna, szef analiz Millenium Domu Maklerskiego. Na akcje PGE zapisało się 60 tys. osób.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że PZU szykuje specjalny program akwizycyjny umożliwiający przy okazji IPO pozyskanie nowych i zwiększenie lojalności obecnych klientów.

Nie będzie do­dat­ko­wej po­da­ży paƒ­stwo­wych ak­cji

Grad nie chce podać dalszych szczegółów planowanego podziału akcji na transze, w tym zagraniczną. – Istotnym partnerem będą Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych – mówi tylko. Resort skarbu ma nadzieję na pierwsze notowanie akcji PZU w ciągu dwóch miesięcy. – Jeżeli rynek będzie dobry i nie wydarzy się nic złego, to debiut powinien być w połowie maja – mówi Grad. Nie ma wątpliwości co do jego powodzenia. – Zainteresowanie jest gigantyczne. Na każdym spotkaniu pada pytanie o PZU – zaznacza szef MSP.

Skarb Państwa nie zamierza sprzedawać podczas IPO dodatkowych akcji, poza pakietem 4,9 proc. wniesionych do spółki Kappa (akcje PZU będące w jej rękach mają być sprzedane na giełdzie)
. – Po zakończeniu oferty udział Skarbu Państwa pozostanie na poziomie powyżej 50 proc. – zaznacza Grad.

Piotr Samojlik - partner w vienna capital partners
Sprzedaż 6 mln akcji PZU inwestorom indywidualnym to bardzo ambitny plan, ale wykonalny. PKO BP gwarantuje dobrą dystrybucję papierów, bo ma dużo placówek. Poza tym okres na rynku giełdowym będzie lepszy, niż choćby podczas debiutu Enei. Rzeczywiście, akcje PZU mogą trafić do ponad 200 tys. inwestorów. Ciekawe jednak, czy resort zalicza do nich klientów TFI. Wydaje mi się, że Skarb Państwa, tak na wszelki wypadek, pozostawi jednak możliwość zmiany liczby akcji dostępnych dla drobnych graczy.

Marcin Mazurek - firma doradcza intelace research
W ofercie PKO BP wzięło udział nieco ponad 200 tys. osób. Jest ono ludziom bliższe niż PZU, więc myślę, że w ofercie ubezpieczyciela weźmie udział jednak nieco mniej inwestorów indywidualnych. Tym bardziej że pewnym elementem ryzyka jest to, że PZU przechodzi restrukturyzację, a jego wyniki się pogarszają. Ale z pewnością ofertę poprzedzi duża kampania reklamowa, i będzie to liczba bliska 200 tys. A więc, podsumowując, tak duża pula akcji dla drobnych graczy to dobry ruch ze strony Skarbu Państwa.

Aleksandra Biały, Piotr Rosik
PARKIET