PZU ocenia, że zysk za '13 może być większy niż średnia z ostatnich lat, bez uwzględnienia '12

15.05. Warszawa (PAP) - PZU ocenia, że zysk za 2013 rok może być większy niż średnia z ostatnich lat, bez uwzględnienia 2012 roku, a spadek o 10-30 proc. dotyczyć ma wyników z działalności lokacyjnej - poinformował Przemysław Dąbrowski, członek zarządu.

"Cały czas celujemy w wynik netto na poziomie ciut lepszym niż znormalizowany wynik z ostatnich lat. Nie odnoszę się do zeszłego roku" - powiedział Dąbrowski na spotkaniu z analitykami.

Rzecznik spółki w komunikacie uściślił wcześniejszą wypowiedź Przemysława Dąbrowskiego, że spadek o 10-30 proc. dotyczyć ma wyników z działalności lokacyjnej, a nie zyskowności.

Składka przypisana brutto grupy w pierwszym kwartale 2013 roku wzrosła do 4.425,9 mln zł z 4.322,7 mln zł rok wcześniej. Składka wzrosła o 2 proc. rdr i 8 proc. kdk.

Koszty akwizycji za I kwartał 2013 roku spadły o rdr o 4 proc. do 480,6 mln zł, natomiast koszty administracyjne spadły o 10,6 proc. do 326,3 mln zł.

"Zakładam, że koszty będą w tym roku albo zero, albo trochę spadną. Zastosujemy dyscyplinę kosztową w tym roku. Optymalizujemy koszty w różnych obszarach" - powiedział Dąbrowski.

Poinformował, że PZU uczestniczy w przetargu PKO BP dotyczącym aliansu w obszarze bancassurance.

Prezes PKO BP informował wcześniej, że bank rozważa alians strategiczny, joint venture, z parterem ubezpieczeniowym lub współpracę z 2-3 podmiotami w tym zakresie.

Dąbrowski poinformował, że obecnie potencjalne cele akwizycyjne to spółki w Chorwacji i Słowenii i PZU jest zainteresowana pakietami kontrolnymi.

"Procesy tam się nie zaczęły. To nie jest prosty proces. To spółki, których głównym właścicielem jest państwo. Chcemy mieć kontrolę, co w praktyce oznacza większościowy udział" - powiedział Dąbrowski.

Zysk netto grupy PZU w pierwszym kwartale 2013 roku wyniósł 838,1 mln zł. Wynik na działalności lokacyjnej wyniósł 429 mln zł.

"Najbardziej decydujący jest wynik z inwestycji. I kwartał nie jest naszym najlepszym kwartałem w wyniku inwestycyjnym, ale po kwietniu widzimy poprawę" - powiedział na konferencji prasowej Dąbrowski.

"Wyniki PZU charakteryzuje sezonowość w ciągu roku. Na pewno, jeśli chodzi o przychody w ubezpieczeniach indywidualnych, to nie oczekiwałbym takich dynamik, jakie nam się udało zrealizować" - dodał.

Dąbrowski poinformował, że PZU obserwuje w pierwszych miesiącach silne wyhamowanie rynku ubezpieczeń majątkowych, szczególnie segmentu korporacyjnego.

"Widzimy bardzo silne wyhamowanie rynku w I kwartale, to wyhamowanie może być silniejsze niż w 2009 roku. Rynek ubezpieczeń majątkowych w pierwszych miesiącach tego roku się kurczy. Scenariusz optymistyczny na 2013 roku, to jest scenariusz zerowy, że rynek odrobi obecne spadki" - powiedział Dąbrowski.

"Widzimy to hamowanie bardziej w segmencie korporacyjnym niż masowym" - dodał.

W całym 2012 roku zysk netto grupy PZU wyniósł 3.255 mln zł. (PAP)

seb/ ana/