Rewolucja w urlopach. Maląg: pracujemy nad przedłużeniem urlopów ojcowskich
- Pracujemy nad przedłużeniem czasu trwania tzw. urlopów ojcowskich. Byłby to 9-tygodniowy, niepodzielny urlop przeznaczony tylko dla ojców - poinformowała w czwartek w Programie Pierwszym Polskiego Radia szefowa resortu rodziny Marlena Maląg. W projekcie jest też zaproponowany dodatkowy, pięciodniowy urlop opiekuńczy przeznaczony dla osób opiekujących się swoimi najbliższymi.
Szefowa resortu rodziny była pytana w Programie Pierwszym Polskiego Radia m.in. o pomysł dotyczący przedłużenia tzw. urlopów ojcowskich.
- Pracujemy nad rozwiązaniami dodatkowego 9-tygodniowego urlopu niepodzielnego, a więc tylko dla ojców, aby przede wszystkim podkreślić rolę ojca, ale też wzmocnić rolę rodziny - przekazała szefowa MRiPS Marlena Maląg.
Dalsza część artykulu pod materiałem wideo
Urlop macierzyński, tacierzyński i ojcowski - najnowsze zasady
Pięciodniowy urlop na opiekę nad najbliższymi
Dodała, że ten projekt ustawy jest w konsultacjach międzyresortowych i będzie procedowany w tym roku. - A więc jeszcze przed nim Rada Ministrów, a więc jeszcze trochę procesu legislacyjnego - mówiła. Oceniła, że "proces konsultacji międzyrządowych troszeczkę się przedłużył."
Dopytywana, czy urlopy ojcowskie mogłyby być przedłużone od stycznia kolejnego roku stwierdziła, że należy jeszcze poczekać z uszczegółowianiem terminu. - Ale w tym kierunku idziemy, ale już konkretne daty, jak legislacja będzie na etapie Rady Ministrów - to bardziej można te terminy określić - sprecyzowała.
W projekcie tym - jak dodała Maląg - jest też zaproponowany dodatkowy, pięciodniowy urlop opiekuńczy przeznaczony dla osób opiekujących się swoimi najbliższymi. - Ale także jest 2-dniowy urlop o tzw. siły wyższej przewidziany, bo to jest wdrażanie dyrektywy rodzicielskiej, łączenia pracy zawodowej z życiem rodzinnym - powiedziała.
W 2022 r. możemy spodziewać się zmiany w urlopach przysługujących z powodu opieki nad dzieckiem. W przyszłym roku Polska zaimplementuje bowiem unijną dyrektywę work-life balance.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi w Polsce przepisami, z racji opieki nad dzieckiem rodzicom przysługują urlopy macierzyński, rodzicielski, wychowawczy i ojcowski. Urlop macierzyński wynosi, w przypadku urodzenia jednego dziecka, 20 tygodni. Wydłuża się w przypadku urodzenia większej liczby dzieci przy jednym porodzie.
Rewolucja w urlopach. Wymusza je Bruksela
Urlop rodzicielski przysługuje z kolei zarówno ojcu, jak i matce. Wymiar urlopu rodzicielskiego także zależy od liczby dzieci urodzonych przy jednym porodzie: do 32 tygodni po urodzeniu jednego dziecka oraz do 34 tygodni po urodzeniu dwójki lub więcej. Możliwe jest, że np. ojciec dziecka nie skorzysta z tej możliwości. Wówczas cały urlop wykorzystuje matka i tak zwykle się dzieje.
Przyjęta w 2019 r. dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady ws. work-life balance nałożyła na unijne państwa obowiązek wprowadzenia nowych przepisów ws. urlopów rodzicielskich. Na wdrożenie zmian wszystkie kraje mają czas do sierpnia 2022.
Dyrektywa zakłada przyznanie rodzicom prawa do co najmniej czterech miesięcy urlopu dzielonych po równo. Co istotne, nie będzie możliwe przeniesienie urlopu na jedno z rodziców. Jeśli któreś z rodziców nie wykorzysta wolnego, wówczas urlop przepadnie.
W polskich przepisach oznacza to, że ojcowie otrzymają dwa miesiące urlopu. Przepisy unijne zakładają, że będzie go można wykorzystać do 8. roku życia dziecka. To jednak nie koniec zmian, które będą musiały zostać wprowadzone. Dyrektywa work-life balance wymusza również wydłużenie okresu tzw. opieki nad dzieckiem. Obecnie rodzicom przysługują dwa dni (lub 16 godzin) urlopu, który można wziąć ze względów medycznych.
Dyrektywa wydłuża ten czas do pięciu dni i rozszerza krąg osób, które mogą z niego skorzystać na innych członków gospodarstwa domowego.