Rosjanie chcieliby kupić od Orlenu rafinerię Możejki

Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", Rosjanie rozpoczęli sondowanie czy Orlen nie zechciałby sprzedać udziałów litewskiej rafinerii Możejki.

Rosjanie chcieliby kupić od Orlenu rafinerię Możejki
Źródło zdjęć: © PAP

07.04.2009 | aktual.: 07.04.2009 06:34

Według dziennika, kryzys nie wpływa na aspiracje Rosjan, którzy chcą przejąć kontrolę nad firmami paliwowymi naszego regionu. Ostatnio kupili pakiet akcji węgierskiego koncernu MOL. Teraz celują w litewskie Możejki.

Rozmówca "Rzeczpospolitej" ujawnił, że wstępne rozmowy z Orlenem już się odbyły, ale żadnej formalnej oferty strona rosyjska nie przedstawiła.

Według nieoficjalnych informacji, prezesa Orlenu Jacka Krawca sondowali prezes Łukoilu, a potem wiceprezes koncernu Transnieft. Zasugerował on, że gdyby rosyjska firma została udziałowcem rafinerii w Możejkach, to udałoby się szybko wznowić dostawy do niej rurociągiem Przyjaźń. Trasnieft wstrzymał transport surowca do Możejek tą najtańszą drogą trzy lata temu, gdy było jasne, że to PKN Orlen, a nie Łukoil, kupi od Litwinów rafinerię.

Dziennik wyjaśnia, że dla Łukoilu porażka w przetargu na Litwie była niespodziewana. Ale Orlen zapłacił wysoką cenę za zwycięstwo - nie tylko stracił najtańsze źródło dostaw, ale pożar zniszczył główną instalację rafinerii.

W 2007 r. PKN nic nie zarobił na tej spółce, wyniki z tego nie były satysfakcjonujące. Według "Rzeczpospolitej", wznowienie dostaw ropy Przyjaźnią poprawiłoby wyniki finansowe.

rosjarafineriaorlen
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)