Rusza nabór do pracy w kopalniach JSW

Ponad 1,5 tys. nowych pracowników zatrudni w
tym roku skupiająca pięć kopalń Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW).
Nabór chętnych rozpocznie się w najbliższy poniedziałek, 5 lutego
i potrwa trzy tygodnie, do 23 lutego.

Pierwsze przyjęcia - jeszcze z ubiegłorocznego naboru - nastąpią w drugiej połowie lutego, następne - sukcesywnie do końca roku, począwszy od pierwszego kwartału.

O zasadach naboru poinformowała rzeczniczka JSW, Katarzyna Jabłońska-Bajer. W ubiegłym roku firma zatrudniła prawie 1,3 tys. osób (zgłosiło się ponad 8,8 tys. chętnych), w tym roku będzie to 1530 osób, niemal tyle, ile osób odejdzie w ciągu roku m.in. na emerytury i inne świadczenia.

Poszukiwani są przede wszystkim pracownicy dołowi: elektromonterzy, ślusarze, górnicy i pomoc dołowa; pracownicy z wykształceniem wyższym: górnicy, elektrycy, mechanicy, hydraulicy, automatycy, geolodzy i mierniczy oraz osoby posiadające kwalifikacje potrzebne do pracy w zakładach przeróbki mechanicznej węgla na powierzchni.

Największe szanse na zatrudnienie mają osoby w wieku do 35 lat z wykształceniem górniczym i stażem pracy na dole kopalni. Ich przydatność do pracy pod ziemią ocenią psycholodzy w trakcie badań psychotechnicznych, a następnie lekarze. Nie będą rozpatrywane podania osób, które w poprzednich latach skorzystały ze świadczeń Górniczego Pakietu Socjalnego, m.in. odeszły z kopalń biorąc blisko 50-tysięczne odprawy pieniężne.

Nie będą rozpatrywane podania przesłane w ubiegłym roku. Ci, którzy nadal są zainteresowani pracą w kopalniach JSW, powinni to potwierdzić, składając dokumenty ponownie.

JSW to druga spółka węglowa, która ogłosiła zasady tegorocznego naboru pracowników. W poniedziałek zrobiła to już Kompania Węglowa, która w tym roku - po raz pierwszy w swojej czteroletniej historii - przyjmie do pracy ponad tysiąc osób. Na chętnych czeka blisko 600 miejsc, pozostałe zarezerwowano dla absolwentów szkół i uczelni górniczych. Preferowani będą kandydaci, którzy nie ukończyli 30 lat. KW szuka wyłącznie pracowników dołowych.

W sumie wszystkie spółki węglowe zamierzają w tym roku przyjąć do pracy blisko 4,5 tysiąca nowych pracowników, uzupełniając ubytki związane m.in. z odejściami na emerytury. Mimo to łączne zatrudnienie w górnictwie będzie mniejsze niż przed rokiem. Związki zawodowe oceniają, że skala przyjęć jest wciąż zbyt mała. Najwięcej, bo ok. 1,7 tys. nowych pracowników zamierza przyjąć w tym roku Katowicki Holding Węglowy.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje