Rząd chce większości 3/5 dla drugiego pakietu ratunkowego

Rząd Grecji chce, żeby decyzja w sprawie drugiego pakietu ratunkowego dla tego kraju i związanych z nim kolejnych przedsięwzięć oszczędnościowych została podjęta przez parlament większością trzech piątych głosów, choć formalnie wystarczyłaby zwykła większość.

25.10.2011 | aktual.: 25.10.2011 16:40

Agencja dpa informuje we wtorek, że zwolennikiem takiego podejścia jest minister finansów Ewangelos Wenizelos. Większość trzech piątych to 180 głosów w 300-miejscowym parlamencie, co oznacza, że rządzący socjaliści, dysponujący 153 głosami, potrzebowaliby wsparcia opozycji. Greccy komentatorzy wskazują, że odmowa opozycji może oznaczać przedterminowe wybory.

Wenizelos reprezentuje pogląd, że decyzja o takiej doniosłości nie może być podejmowana tylko przez jedną partię. Agencja dpa odnotowuje, że grecka konstytucja przewiduje większość trzech piątych w przypadku decyzji dotyczących suwerenności narodowej.

Największa partia opozycyjna - Nowa Demokracja (ND) - mająca w parlamencie 85 miejsc odmawia jednak poparcia drugiego pakietu ratunkowego. Jej przywódca Antonis Samaras wielokrotnie przestrzegał rząd przed zmuszaniem ND do dokonywania wyboru między bankructwem państwa a aprobowaniem programów oszczędnościowych. Samaras twierdzi, że rygorystyczne oszczędności dławią grecką gospodarkę.

Według dpa, zgoda innych partii opozycyjnych na dalsze oszczędności jest jeszcze mniej prawdopodobna. W komentarzach greckiej prasy coraz częściej wyrażany jest pogląd, że w tej sytuacji wzrasta prawdopodobieństwo przedterminowych wyborów parlamentarnych.

Pogrążona w kryzysie zadłużenia Grecja korzysta obecnie z przyznanego w 2010 roku pierwszego pakietu ratunkowego, opiewającego na 110 miliardów euro. Drugi pakiet, wstępnie uzgodniony w lipcu, będzie zapewne opiewał na 109 miliardów euro.(PAP)

az/ mc/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)