Sejm odłożył głosowanie nad waloryzacją rent i emerytur

Sejm dopiero na następnym posiedzeniu (24-
26 stycznia) będzie głosował nad
projektem corocznej waloryzacji rent i emerytur. Decyzję taką
podjął Konwent Seniorów po burzliwej debacie posłów.

12.01.2007 15:40

Sejm zdążył przegłosować jedynie dwie zgłoszone do projektu poprawki. Natomiast głosowanie nad całością projektu - który zgłoszony został przez SLD - już się nie odbyło - ma do niego dojść na kolejnym posiedzeniu.

Projekt zakłada coroczną waloryzację rent i emerytur o wskaźnik inflacji oraz o co najmniej 20 proc. wskaźnika wzrostu płac. Obecnie - po nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS z 2004 roku - waloryzacja rent i emerytur jest przeprowadzana co trzy lata, chyba że skumulowany wskaźnik inflacji przekroczy 5 proc.

W piątkowym głosowaniu posłowie odrzucili poprawkę - zgłoszoną przez SLD - która przewidywała od roku 2008 waloryzację o 30 proc. wzrostu wskaźnika płac. Przeciwna jej była sejmowa Komisja Polityki Społecznej.

Przyjęta natomiast została poprawka klubów koalicyjnych zakładająca, aby wyjątkowo w roku 2007 zmniejszyć wskaźnik waloryzacji z 20 do 5 proc., w związku z dostosowaniem tego wskaźnika do tegorocznego budżetu. Za tą poprawka optowała sejmowa komisja.

Podczas debaty sekretarz komitetu stałego Rady Ministrów Przemysław Gosiewski przedstawił ponadto rządową propozycję na rozwiązanie problemu niskich rent i emerytur. Dotyczyłaby ona jednorazowej wypłaty w 2007 r. dodatkowej kwoty 360 zł dla emerytów i rencistów, którzy otrzymują najniższe świadczenia.

_ W dniu wczorajszym na Konwencie Seniorów przedstawiłem w imieniu premiera Jarosława Kaczyńskiego inne rozwiązanie, polegające na tym, że w tym roku mogłoby być wypłacone jednorazowe świadczenia dla rencistów i emerytur. Mieściłyby się one w łącznej kwocie 1 mld 700 mln zł. Emeryci i renciści otrzymaliby jednorazowo 360 zł _ - powiedział Gosiewski.

Jak poinformował, projekt który rząd rozważa skierowany by został do tych osób, które mają najniższe renty i emerytury. "Objąłby on blisko 6,5 mln emerytów i rencistów z blisko 8 mln". Według niego, świadczenia, które planuje zaproponować rząd, są korzystniejszym rozwiązaniem niż proponowana przez SLD nowelizacja ustawy waloryzującej renty i emerytury. Podczas debaty ogłaszano kilka razy przerwę. Posłowie zarzucali rządowi, że nie ma realnych rozwiązań na podniesienie rent i emerytur.

_ Rząd nie jest przygotowany do debaty na temat waloryzacji rent i emerytur. Na debaty poświęcone waloryzacji ustawy nie przybyła minister odpowiedzialna za ustawę pani Anna Kalata (minister pracy). Nie było jej wczoraj. Natomiast wolała pojechać na nagranie do Telewizji Trwam, gdzie prawdopodobnie przedstawiała swoje plany rządowe _ - mówił szef SLD Wojciech Olejniczak.

Poseł Andrzej Kłopotek (PSL) zarzucił premierowi, że nie dotrzymuje swoich obietnic wyborczych, w których zapewniał o podniesieniu świadczeń rencistom i emerytom. "Jarosław Kaczyński w publikacji rządowej na temat 100 dni jego rządów obiecał, że rozwiąże problem tej grupy społecznej" - podkreślił poseł.

Podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej wiceprzewodnicząca klubu SLD Izabela Jaruga-Nowacka odnosząc się do propozycji rządowej, oceniła, że "wszystko wskazuje na to", że podczas następnego posiedzenia Sejmu, koalicja rządowa odrzuci projekt SLD, a przyjmie "jednorazowe świadczenia zaproponowane w piątek przez ministra Gosiewskiego".

Na podwyżkę emerytur i rent zaplanowano w tegorocznym budżecie 1,7 mld zł. Na waloryzacji procentowej najwięcej zyskaliby ci, którzy zarabiają najwięcej. W przypadku waloryzacji o wskaźnik inflacji i 5 proc. wzrostu wskaźnika płac, najniższa emerytura (590 zł) wzrosłaby o około 5 zł, a średnia (1.300 zł) - o 11 zł. Gdyby waloryzacja obejmowała 20 proc. wzrost wskaźnika płac - emerytury te wzrosłyby odpowiednio - o 8 zł i o 17 zł. Wówczas w budżecie musiałaby się znaleźć o 700 mln zł więcej.

Według Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, aby waloryzacja miała miejsce w tym roku, nowelizacja musi wejść w życie do końca stycznia. Gdyby tak się nie stało, renciści i emeryci otrzymaliby dodatki w oparciu o ustawę o dodatku dla niektórych emerytów, rencistów i osób pobierających świadczenie przedemerytalne z roku 2005.

Źródło artykułu:PAP
rentawaloryzacjasejm
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)