Trwa ładowanie...
d17wnqp
futures
10-04-2012 08:44

Sesja bez przełomu

W czwartek rynek terminowy wystartował na lekkich plusach. Jarzmo poprzedniosesyjnych spadków okazało się jednak zbyt ciężkie dla popytu, co już po 10:00 przełożyło się w falę wyprzedaży.

d17wnqp
d17wnqp

Słabe zachowanie rynku w ostatnich dniach wynika z globalnych nastrojów, które znacząco pogorszyły się po wtorkowym protokole FOMC, który oddalił widmo kolejnego QE w USA. W Europie inwestorzy obawiają się z kolei o Hiszpanię a poranne odczyty PMI dla usług w Chinach, które okazały się nieznacznie słabsze od konsensusu, dopełniły negatywnego obraz rynku. W tym kontekście polska giełda poddała się okołorynkowej tendencji a na kontraktach terminowych skala spadku sięgnęła dołka z 28.03. br. W trakcie dnia na rynek spłynęły także dane o liczbie bezrobotnych ubiegających się o zasiłek w USA w zeszłym tygodniu. Odczyt okazał się zgodny z konsensusem (357 tys.), co zostało odebrane neutralnie. Po południu kupujący rozpoczęli odrabianie strat, w efekcie czego po 16:00 seria kontynuacyjna wyszła na plus. Zamkniecie wypadło na poziomie 2 273 pkt zaledwie 0,13% powyżej odniesienia. Sesja przebiegała przy stosunkowo niskim obrocie, wolumen wyniósł 26,6 tys., LOP spadł do 100,7 tys.

Biorąc pod uwagę zakres wahań w trakcie dnia można uznać, że z czwartkowych zmagań kupujący wyszli obronną ręką. Po dodatnim otwarciu sprzedający przejęli inicjatywę sprowadzając kurs FW20WS do poziomu 2 250 pkt, czyli 7 pkt poniżej istotnego wsparcia z marca. Zakusy podaży były jednak przedwczesne, ponieważ brak zaangażowania większości niedźwiedzi przy jednoczesnym szybkim kontrataku kupujących wyciągnął kurs powyżej 2 270 pkt. W końcówce sesji byki jeszcze raz zaatakowały, dzięki czemu kontrakty terminowe na WIG20 zamknęły się na plusie. Obrazem graficznym notowań stała się czarna świeca z niewielkim korpusem i długim dolnym cieniem. Pojawienie się tego typu świecy w trendzie spadkowym oznaczane jest mianem formacji młota. W ślad za pozytywna końcówką notowań nie podążyły jednak obserwowane oscylatory. RSI utrzymuje średnie wartości przy podobnym zachowaniu swoich filtrów. Powyższą sytuacje po części tłumaczy fakt niskich obrotów na całym rynku oraz nadal niejednoznaczna sytuacja techniczna, podkreślana
przez ADX. W perspektywie dzisiejszych notowań, popyt ponownie będzie musiał bronić obszaru 2 250 – 2 257 pkt, od skuteczności której zależeć będzie potwierdzenie formacji młota.

d17wnqp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d17wnqp