Składki w ZUS urosły o 4 proc.
Składki odłożone na koncie emerytalnym w ZUS oraz kapitał początkowy zostaną podniesione o 3,98 proc. w ramach waloryzacji za 2010 r. – podał Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
01.06.2011 | aktual.: 01.06.2011 11:04
Wskaźnik waloryzacji kont w ZUS zależy od skali wzrostu funduszu płac. W wychodzącej z kryzysu gospodarce przyrost zatrudnienia był niewielki, stosunkowo niewielka była również dynamika płac w gospodarce. W efekcie wzrost wartości kont w ZUS okazał się niższy niż rok wcześniej (ponad 7-proc.) i niewiele wyższy od ubiegłorocznego wzrostu inflacji – 3,1 proc.
Waloryzacja oszczędności emerytalnych w ZUS jest zestawiana ze stopą zwrotu w otwartych funduszach emerytalnych. Przeciętnie wyniosła ona w minionym roku 11 proc.
Pomiędzy 2000 r. a 2010 r. waloryzacja składek na koncie w I filarze emerytalnym wyniosła średnio 7,1 proc. Oszczędności gromadzone w OFE rosły szybciej przeciętnie o 2,1 pkt proc.
– Ponaddziesięcioletnia perspektywa OFE pokazuje, że inwestycje w akcje pozwalają na podniesienie wysokości przyszłych emerytur. Ograniczenie wysokości składek do OFE spowoduje w dłuższej perspektywie, że stopa zastąpienia emerytur będzie niższa – ocenia Wiktor Wojciechowski, ekonomista fundacji FOR.
W maju weszły w życie zmiany w prawie, które powodują, że mniej składek będzie trafiać na konto emerytalne w OFE, a więcej do ZUS, na nowe subkonto. Zamiast 7,3 proc. podstawy wynagrodzenia od tego miesiąca fundusze zaczną otrzymywać 2,3-proc. składkę. Pierwsza obniżona składka ma do nich trafić – jak wynika z informacji ZUS – 24 czerwca.
Nowe konto w ZUS będzie waloryzowane według średniego wzrostu PKB z ostatnich pięciu lat. Maciej Bukowski, szef Instytutu Badań Strukturalnych, spodziewa się w dłuższej perspektywie integracji sposobu waloryzacji składek zapisywanych na dwóch kontach w ZUS: – Zapewne będzie to zrównywanie do waloryzacji niższej, czyli uwzględniającej wysokość funduszu płac, a nie wzrostu gospodarczego.
Zarządzający funduszami emerytalnymi przewidują, że w tym roku ich zyski nie będą już tak wysokie jak w dwóch ostatnich latach. Szacują, że przeciętnie oszczędności Polaków wzrosną o ok. 5 proc. Pesymiści wskazują, że stopa zwrotu OFE może wynieść 1,5-proc.
PARKIET
Katarzyna Ostrowska