Sklepy Carrefour będą otwarte w niedziele. Prawo na to pozwala

Od czwartku 1 marca w życie wchodzi ustawa wprowadzająca zakaz handlu w niedzielę. W praktyce odczujemy ją 11 marca, kiedy to po raz pierwszy sklepy będą musiały się zamknąć dla klientów. Ale nie wszystkie.

Otwarte będą placówki przy stacjach benzynowych, na dworcach oraz małe prywatne biznesy, gdzie za ladą stanie sam właściciel. Na tej samej zasadzie mogą działać sklepy także dużych sieci handlowych - wśród nich są Żabka oraz Carrefour Express, czyli mniejsze wersje popularnych marketów.

Firmy nie narzucają decyzji ws. otwarcia sklepów swoim franczyzobiorcom. Zostawiają im w tej kwestii wolny wybór. To może oznaczać, że otwartych w niedziele będzie nawet kilka tysięcy sklepów. Sama Żabka ma ok. 3 tysiące franczyzobiorców.

"W komentarzach franczyzobiorców zdecydowanie przeważa zadowolenie z pozostawionego wyboru i możliwości prowadzenia przez małych przedsiębiorców handlu w niedziele i święta, którą ustawodawca uwzględnił w przepisach ustawy" - przekonywało biuro prasowe Żabki w informacji przekazanej Wiadomościom Handlowym.

Tą samą drogą idzie Carrefour. W komunikacie przesłanym Portalowi Spożywczemu poinformował, że nie planuje odgórnych zmian w godzinach pracy swoich dużych marketów. W nielicznych z nich zmienią się one w piątki i soboty poprzedzające dni z zakazem, ale decyzje należą do dyrektorów regionalnych. W przypadku małych sklepów typu Express, które mogą być otwarte w niedziele, również decydują ich szefowie.

Przygotowania do zakazu handlu

Sieci handlowe od kilku miesięcy przygotowują się do nowej rzeczywistości. Część z nich, jak Biedronka, decyduje się na wprowadzenie nowych zmian.

Nowy system pracy testuje także m.in. Lidl. Intermarche zapowiedziało natomiast, że chce budować stacje paliw przy każdym sklepie, przy którym będzie to możliwe. Sieć nie precyzuje jednak, czy ma to związek z zakazem handlu i wyłączeniem z niego punktów handlowych przy stacjach.