Słabsze nastroje na początku tygodnia

Początek tego tygodnia rozpoczął się nie najlepiej na rynkach akcji. Indeks Nikkei stracił podczas poniedziałkowej sesji 3,8%, po słabym zamknięciu zarówno indeksów europejskich, jak i amerykańskich w piątek.

Początek tego tygodnia rozpoczął się nie najlepiej na rynkach akcji. Indeks Nikkei stracił podczas poniedziałkowej sesji 3,8%, po słabym zamknięciu zarówno indeksów europejskich, jak i amerykańskich w piątek.

Na słabsze nastroje są rezultatem zapowiedzi rządu amerykańskiego o zwiększeniu udziału w Citigroup. Inwestorzy obawiają się, że rząd będzie chciał również zwiększyć kontrolę nad innymi bankami w sytuacji, gdy kondycja sektora finansowego pozostawia wiele do życzenia.

Waluta amerykańska w dalszym ciągu pozostaje mocna w stosunku do większości walut, czemu sprzyja utrzymująca się nerwowa atmosfera na rynkach akcji. Indeksy dolarowy zbliża się do istotnego oporu w postaci maksimum lokalnego z listopada 2008r, w związku z czym możemy spodziewać się wkrótce rozstrzygnięcia. Dane na temat PKB potwierdziły oczekiwania, że amerykański PKB skurczy się w IV kwartale. Nieoczekiwanie wzrósł nieco w lutym indeks aktywności biznesu Chicago PMI z 33,3pkt. do 34,2pkt. W atmosferze nerwowości dolar powinien w dalszym ciągu zyskiwać na wartości.

Ten tydzień powinien rozpocząć się nie najlepiej dla walut naszego regionu, jako że państwa Unii Europejskiej nie zaakceptowały postulowanego przez Węgry pakietu pomocowego dla regionu. To powinno pogorszyć sentyment do złotego, który od rana traci na wartości. W dniu dzisiejszym rynek krajowy oczekuje na prognozę inflacji Ministerstwa Finansów , indeks PMI oraz dane dotyczące dynamiki Produktu Krajowego brutto w IV kwartale 2008r. Spodziewamy się silniejszych ruchów na złotym w dniu dzisiejszym.

W tym tygodniu będzie publikowanych sporo ważnych danych zza granicy. Przede wszystkim zapoznamy się z decyzjami banków centralnych w sprawie stóp procentowych. Inwestorzy będą oczekiwali na piątkowy raport z rynku pracy w USA.

EURPLN

Brak akceptacji pakietu pomocowego dla naszego regionu przyczynił się do pogorszenia sentymentu do złotego. Od rana złoty istotnie traci na wartości, zbliżając się w okolice najbliższego oporu na poziomie 4,7850. Po skutecznej obronie wsparcia na poziomie 4,54 wnikającego z 38,2% zniesienia fib eurozłoty powrócił do trendu wzrostowego. Dodatkowo utrzymująca się atmosfera niepewności na giełdzie sprzyja dalszej deprecjacji złotego. Po przełamaniu oporu na poziomie 1,7850 kolejnym oporem będą okolice 4,85, gdzie znajduje się zniesienie 78,6% całości ostatniej fali korekcyjnej z poziomu 4,9350.

EURUSD

W strefie euro utrzymują się pesymistyczne nastroje wśród konsumentów i w biznesie. Ponadto ostatnie dane na temat inflacji CPI wskazują na możliwość obniżki stóp na najbliższym posiedzeniu 5 marca. Jeśli w rzeczywistości ECB zdecydowałaby się na taki ruch, to presją na euro będzie się utrzymywać. Droga do dalszych spadków na eurodolarze pozostaje otwarta, jako że z technicznego punktu widzenia jest możliwość testu linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych, przebiegającej w okolicy 1,2400. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 1,2660.

GBPUSD

Notowania GBPUSD w dalszym ciągu oscylują blisko istotnego wsparcia w strefie 1,4060-1,4100. W tym tygodniu poznamy decyzję Banku Anglii w sprawie stóp procentowych. Z ostatniego komunikatu MPC dowiedzieliśmy się, że dalsze obniżki stóp procentowych mogą być szkodliwe dla gospodarki, co na moment poprawiło sentyment dla funta. Jeśli jednak bank centralny zdecyduje się na kolejną obniżkę, to powinno być symptomem do kontynuacji spadków na GBPUSD, gdzie dodatkowo formacja RGR wskazuje na możliwość realizacji takiego scenariusza. Zanegowaniem tej formacji będzie dopiero wyjście powyżej poziomu 1,44.

USDJPY

Silna aprecjacja waluty amerykańskiej w ostatnim czasie, a także słabość jena wynikającą ze złej kondycji gospodarki japońskiej zaprowadziły kurs USDJPY w okolice oporu na poziomie 98,94 wynikającego z 50% zniesienia fib całości spadków z poziomu 110,78. Po tych silnych ostatnich wzrostach możemy spodziewać się niewielkiej odreagowania w okolice 95,30-96,00, gdzie przebiega szybsza linia trendu wzrostowego.

Opublikowane dziś w nocy dane z Japonii na temat sprzedaży maszyn pokazały kolejny spadek sprzedaży w lutym o 32,4% w skali roku, co było spowodowane głównie spadkiem zarobków i wzrostem bezrobocia, co z kolei przyczyniło się do spadku zapotrzebowania do najniższego poziomu od 35lat.

IDMSA.PL

eurowalutyzłoty

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)