Specjaliści z branży wodno-melioracyjnej pilnie poszukiwani

Hydrotechnicy giną. Melioranci wymierają. Nie ma już specjalistycznych uprawnień z branży wodno-melioracyjnej

Specjaliści z branży wodno-melioracyjnej pilnie poszukiwani
Źródło zdjęć: © AFP

17.08.2010 | aktual.: 17.08.2010 11:36

"Hydrotechnicy giną. Melioranci wymierają. Nie ma już specjalistycznych uprawnień z branży wodno-melioracyjnej, a te, którymi je zastąpiono, nie dają nam, inwestorom pewności, że młody inżynier ma odpowiednią wiedzę" - mówi Bożena Buczek wicedyrektor Małopolskiego Regionalnego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w "Dzienniku Polskim".

Dwa miesiące po katastrofalnej majowo-czerwcowej powodzi w Małopolsce wciąż trwają prace ratowniczo-zabezpieczające. W ciągu najbliższych miesięcy muszą jednak rozpocząć się duże inwestycje popowodziowe. I tutaj pojawia się problem z fachowcami, którzy powinni owe prace zaprojektować a potem zrealizować.

W południowo-wschodniej Polsce, w najlepszych czasach działało około 70 wyspecjalizowanych firm zajmujących się budownictwem wodnym. W rejestrze Małopolskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa figuruje tylko 350 inżynierów i techników mających odpowiednie uprawnienia. Nie widać fali młodych specjalistów.

Jedną z przyczyn są niewielkie zarobki w tej dziedzinie budownictwa - kwituje problem "Dziennik Polski".

(PAP)

Źródło artykułu:PAP
powódźinżynierpraca
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)