Stan globalnego wyczekiwania
Nie jest z pewnością łatwo pisać o sesji, na której przez prawie cały dzień rozwijał się ruch boczny. Takiego pokazu bierności rzeczywiście dawno nie obserwowaliśmy. Wystarczy wspomnieć, że rozpiętość korytarza cenowego na FW20U12 wynosiła przez długi okres czasu 10 punktów (między 11.00 a 14.00 jedynie pięć punktów). Nie był to zatem wymarzony dzień dla day-traderów.
02.08.2012 09:44
Również z punktu widzenia techniki nie można było mówić o żadnych istotnych zmianach. Co prawda w skali intradayowej doszło do przełamania dolnej linii niewielkiego kanału trendowego, ale ta okoliczność nie przekładała się na wzrost presji podażowej. Powszechne oczekiwanie na decyzje władz monetarnych (mam tu na myśli FED i ECB) stało się czynnikiem, który sparaliżował tak naprawdę handel w Europie. Na rozwiniętych rynkach akcyjnych również bowiem dominował wczoraj ruch boczny.
Wracając do kontraktów warto jedynie wspomnieć, że nadal istotną rolę odgrywała zapora podażowa: 2164 – 2168 pkt. Poranna próba przełamania tej przeszkody nie przyniosła atakującym oczekiwanego rezultatu. Niedźwiedzie również miały jednak problem z wykreowaniem wiarygodnego ruchu cenowego, choć jak już wspominałem wcześniej na wykresie doszło do przełamania lokalnej linii kanału trendowego.
Z biegiem czasu, po publikacji lepszego od oczekiwań raportu ADP, popyt ponownie zaczął wykazywać się nieco większą aktywnością. Do żadnych przełomowych „wydarzeń” na wykresie FW20U12 jednak nie dochodziło.
W końcówce sesji obóz kupujących wyraźnie odżył. Wydawało się, że tym razem akcja byków okaże się skuteczna i dojdzie wreszcie do trwałego przełamania strefy oporu: 2164 – 2168 pkt. Z załączonego wykresu wynika, że po raz kolejny impet ruchu wyczerpał się we wskazanym przedziale cenowym. Pomimo przewagi byków nie doszło zatem do wybicia (zamknięcie wypadło jednak na poziomie 2160 pkt., czyli w pobliżu analizowanej strefy cenowej).
Z punktu widzenia techniki można stwierdzić, że po silnym uderzeniu popytu weszliśmy obecnie w niegroźną fazę ruchu korekcyjnego. Jak na razie bowiem niedźwiedziom nie udało się zbyt wiele osiągnąć, tak więc w ujęciu krótkoterminowym obóz byków nadal ma przewagę. Warto w tym kontekście przypomnieć, że przejawem wzrostu presji podażowej byłoby dopiero zanegowanie eksponowanej ostatnio przeze mnie zapory popytowej Fibonacciego: 2134 – 2138 pkt. W moim odczuciu układ techniczny wykresu uległby wówczas pogorszeniu, co niejako automatycznie zaczęłoby faworyzować obóz sprzedających.
Dopiero jednak trwałe przełamanie przedstawionej na wykresie strefy: 2116 – 2119 pkt. wraz z przebiegającą tutaj median line byłoby dowodem świadczącym o zmianie sentymentu rynkowego w ujęciu krótkoterminowym. Wydaje się, że w takiej sytuacji należałoby się spodziewać kontynuacji tendencji spadkowej.
Gdy przygotowuję opracowanie nie widać żadnego niezadowolenia na rynkach po oświadczeniu wydanym wczoraj przez FED (na razie Rezerwa Federalna nie podejmie działań pobudzających gospodarkę, choć jeśli zajdzie taka potrzeba odpowiednie działania z pewnością zostaną zainicjowane). Z kolei dzisiaj wydarzeniem dnia będzie decyzja ECB w sprawie stóp procentowych, a także przedstawienie stanowiska władz monetarnych w kontekście dalszych działań mających nie dopuścić do rozpadu strefy euro. Jak wiadomo oczekiwania są tutaj bardzo duże.
Na razie zyskują na wartości kontrakty na US Futures, a także indeks Nikkei. W niewielkim stopniu umacnia się także eurodolar. Nadal powinniśmy zatem zwracać uwagę na zakres cenowy: 2164 – 2168 pkt., którego przełamanie mogłoby zmobilizować popyt do jeszcze ambitniejszej walki. Sesja może mieć jednak bardzo nerwowy (chaotyczny) przebieg i warto zdawać sobie z tego sprawę. Na razie faktem pozostaje to, że obóz byków nie może poradzić sobie ze sforsowaniem w/w przeszkody cenowej.
Na zakończenie warto także wspomnieć, że na wykresie 60. minutowym, kilka punktów ponad górnym ograniczeniem zakresu: 2164 – 2168 pkt., przebiega lokalna median line, którą można traktować jako filtr cenowy. Więcej o tej kwestii napiszę w swoim pierwszym opracowaniu online (ukaże się około godz. 10.00).
Opracowanie:
Paweł Danielewicz
Analityk Techniczny
DM BZ WBK