Stażysta starostwa podszył się pod starostę, usłyszał zarzut oszustwa

24-letni stażysta starostwa powiatowego w Krapkowicach podszył się na
komunikatorze internetowym pod starostę

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstock

24-letni stażysta starostwa powiatowego w Krapkowicach podszył się na komunikatorze internetowym pod starostę Macieja Sonika i oszukał innego 24-latka na 760 zł. Obiecał poszkodowanemu - w imieniu starosty - pracę w urzędzie. Usłyszał zarzut oszustwa.

Oskarżony przyznał się do winy i skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze. Sprawę pod koniec sierpnia rozpatrzy na posiedzeniu Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich.

Krapkowicką policję o sprawie powiadomił w kwietniu sam starosta, Maciej Sonik, do którego zgłosił się poszkodowany i zażądał zwrotu pieniędzy. "Nie było mnie wtedy w urzędzie, poszkodowanego przyjął sekretarz urzędu. Gdy dowiedziałem się o sprawie, oniemiałem" - powiedział PAP Sonik.

Jak zrelacjonował oficer prasowy policji w Krapkowicach asp. Jarosław Waligóra 24-letni stażysta Dawid B. od lutego do końca marca, w zamian za pieniądze, obiecywał poszkodowanemu - mieszkańcowi Gogolina - załatwienie pracy w starostwie.

Dawid B. powoływał się na swoją bardzo dobrą znajomość ze starostą Maciejem Sonikiem. "Chcąc jak najbardziej uprawdopodobnić załatwienie pracy podejrzany, z wykorzystaniem jednego z komunikatorów internetowych, podał się poszkodowanemu za samego starostę krapkowickiego" - powiedział asp. Waligóra.

Wykorzystując niewiedzę poszkodowanego, oszukał go, biorąc od niego 760 zł "na poczet przyszłych składek ZUS". Pieniądze te miały rzekomo trafić do starosty.

Za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Z informacji przekazanych PAP w środę przez wiceprezesa sądu w Strzelcach Opolskich Piotra Srebnickiego prokurator zaproponował jednak niższą karę - 7 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, 800 zł grzywny i naprawienie szkody w wysokości 760 zł. "Sąd zajmie się sprawą na posiedzeniu 22 sierpnia" - powiedział Srebnicki.

"Ta sprawa to coś pomiędzy farsą, dramatem a kryminałem. Smutna tym bardziej, że staż oskarżonemu sam zaproponowałem, by mu pomóc, bo znajdował się w trudnej sytuacji" - powiedział Sonik.

MA

Wybrane dla Ciebie

Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości