"Studencki koszyk" na minimum egzystencji. Gdzie po kanapkę z chlebem?

Rozpoczyna się rok akademicki 2019/2020. Żart o studentach jedzących kanapki z chlebem jest stary jak świat, ale wciąż w niektórych kręgach aktualny. Sprawdziłam zatem, gdzie zaopatrzymy się najtaniej w składniki potrzebne na "studencką kanapkę". Oto przygotowany, z przymrużeniem oka, koszyk studencki.

Student to bardzo zajęty gatunek człowieka, dlatego sprawdzam, gdzie najtaniej zrobi zakupy artykułów pierwszej potrzeby.
Źródło zdjęć: © Pixabay.com | Aleksandra Łukasiewicz
Aleksandra Łukasiewicz

Mimo że studenckie lata mam już dawno za sobą, to pamiętam, że nie był to czas obfitujący w pieniądze. Dla wielu osób czas akademickiej nauki to balansowanie na finansowej krawędzi, a przecież nie samym studiowaniem człowiek żyje i nie zawsze jedzenie jest na pierwszym miejscu potrzeb – stąd żarty o kanapkach z chlebem i o gotowaniu parówek w czajniku elektrycznym.

Dlatego pomyślałam, że z okazji rozpoczęcia roku akademickiego przygotuję coś dla "typowych studentów” – studencki koszyk "pierwszej potrzeby" na minimum egzystencji w różnych sklepach. Wszak chcąc zaoszczędzić na jedzeniu szukamy jak najlepszej oferty cenowej!

A co znalazło się w studenckim koszyku?

  • Chleb jasny krojony (kto ma czas na krojenie?)
  • Parówki (przyjaciele studenta od lat. 90)
  • Ketchup (magiczny składnik, który sprawia, że każde danie jest jadalne)
  • Napój energetyczny 250 ml (ach, te całonocne sesje naukowe)
  • Piwo jasne pełne 500 ml (student nie wielbłąd, prawda?)
  • Zupka chińska (wystarczy 1-2 zł i obiad gotowy)

Zobacz też: Ketchupy smakowe - hit czy profanacja?

We wszystkich przypadkach szukałam jak najtańszego produktu – najczęściej w przeliczeniu na 1 g/kg lub 1 ml/l. Tylko w przypadku zupki chińskiej szukałam określonego produktu – marki Vifon (w końcu to najbardziej kultowa zupka! I najczęściej najtańsza).

Na pierwszy ogień weźmy sklepy będące najczęściej najbliższe miejscu zamieszkania naszego "typowego studenta" - czyli Carrefour Express i Żabka.

Obraz
© WP.PL | Aleksandra Łukasiewicz

W Carrefour Express za nasz koszyk zapłacimy 20,34 zł.

Obraz
© WP.PL | Aleksandra Łukasiewicz

W Żabce za studencki koszyk zapłacimy 18,86 zł.

Niestety, za bliskość sklepu musimy zapłacić - szczególnie dotkliwie odczujemy to, kupując ketchup i zupkę chińską. Jeżeli chodzi o parówki, to w obu przypadkach najtańsze były berlinki w opakowaniu 250 g.

Jeżeli nasz student jest trochę bardziej zmotywowany do oszczędności, to powinien zaplanować sobie wypad do większego sklepu. Tym razem porównajmy dwa największe dyskonty oraz jeden supermarket.

Obraz
© WP.PL | Aleksandra Łukasiewicz

W Biedronce zapłacimy w sumie 16,34 zł.

Obraz
© WP.PL | Aleksandra Łukasiewicz

W Lidlu za koszyk studenta będziemy musieli zapłacić 17,24 zł.

Obraz
© WP.PL | Aleksandra Łukasiewicz

Natomiast w sklepie sieci L.Eclerc do zapłaty mielibyśmy 14,87 zł.

Od razu zaznaczę, że wysoka cena parówek w Biedronce i Lidlu wynika z tego, że te opakowania były najbardziej opłacalne w przeliczeniu na 1 kg. Są to opakowania naprawdę duże - niemalże kilogramowe. W L.Eclercu najtańsze w takim przeliczeniu były, podobnie jak w innych sklepach, berlinki.

Mimo że szukamy najtańszych produktów, to jednak w przypadku parówek radzę się "szarpnąć" na te droższe z Lidla - skład tych z Biedronki był dość przerażający (większość to mięso oddzielane mechanicznie).

W przypadku obu dyskontów najtańszym piwem były marki własne - Argus (Lidl) i Kustosz (Biedronka). W L.Eclercu - Tatra.

Ale, ale! Po co w ogóle wychodzić z domu na zakupy, skoro są sklepy spożywcze online? Jest tylko jeden szkopuł - nie kupimy w nich alkoholu, czyli wypada nam jeden produkt z koszyka w postaci piwa. Jeżeli nasz student jest w stanie przeżyć bez niego lub kupić je w innym sklepie, to poniżej mamy zestawienie trzech sklepów online - Tesco e-zakupy, Frisco.pl oraz Piotr i Paweł.

Obraz
© WP.PL | Aleksandra Łukasiewicz

W sklepie internetowym Tesco nasze zakupy będą kosztować 9,85 zł.

Obraz
© WP.PL | Aleksandra Łukasiewicz

Na Frisco.pl studencki koszyk kosztuje 13,62 zł.

Obraz
© WP.PL | Aleksandra Łukasiewicz

Za to w sklepie online Piotr i Paweł te same zakupy będą kosztować aż 18,85 zł.

W tym zestawieniu chyba najbardziej zaskoczyło mnie to jak bardzo rozbieżne potrafią być ceny w sklepach internetowych. I że nie licząc Piotra i Pawła (gdybyśmy doliczyli do koszyka piwo prawdopodobnie byłby to najdroższy koszyk w tym zestawieniu), to wcale nie jest najdroższa opcja. Okazuje się, że jest to bardzo konkurencyjna oferta. Dodatkowo kupując przez internet, nasz "typowy student" oszczędza czas.

Podsumowując, jeżeli nasz "typowy student" chciałby jak najwięcej zaoszczędzić, polecałabym zakupy w sklepie online Tesco, a do tego ewentualnie zakup piwa np. w Biedronce, Lidlu czy L.Eclercu. Natomast jeżeli miałby (lub miałaby) ochotę kupić wszystko w jednym sklepie, a jednocześnie nie jeść parówek z MOMu i trocin - polecałabym Lidla.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy