Deweloperzy nie uczą się na swoich błędach. Wciąż traktują swoich klientów jak naiwnych imbecyli. Wciskają nam kit atrakcyjnymi nazwami, podkręcanymi wizualizacjami i opisami. Po półtora roku wróciliśmy na teren wybranych inwestycji. I tak jak w lutym 2010 roku znaleźliśmy liczne przykłady grzeszków deweloperów.
Oto miraże deweloperów zestawione ze smutną rzeczywistością. Zobacz najbardziej absurdalne pomysły właścicieli osiedli. I pamiętaj, przed kupieniem mieszkania sprawdź, czy wszystko, co mówi (i czego nie mówi) deweloper jest prawdą, bo później może się okazać, że pod twoim oknem będzie przebiegać autostrada.