Choć program Mieszkanie dla Młodych nie wszedł jeszcze w życie, wyścig po dopłaty już ruszył. Wszystko dlatego, że pomoc państwa ma roczne limity, a o ich wykorzystaniu będzie decydowała zasada „kto pierwszy, ten lepszy”. Kto nie zdąży, będzie musiał zakup mieszkania przełożyć na następny rok i zapewne całą procedurę kredytową przejść od nowa.