mwig40(strona 9/24)

Środowa sesja na GPW rozpoczęła się neutralnie, ale już po ok. godzinie handlu strona popytowa zdobyła przewagę. WIG20 do 11:00 zyskał ok. 0,8%, co było o tyle zaskakujące, że dzień wcześniej na Wall Street przeważała chęć sprzedawania akcji.

Fed nie zaskoczył. Tak jak oczekiwaliśmy zmiana komunikatu była kosmetyczna, a kluczowa fraza „extended period” została zachowana. To nie wystarczyło jednak do powstrzymania spadków w notowaniach EURUSD.

WIG20 konsoliduje się nad wsparciem 2315 punktów. Jego przełamanie będzie oznaczać kontynuację spadków.

Wczorajszy dzień na GPW upłynął bez większych zmian. WIG20 rozpoczął od poziomu neutralnego , a następnie mogliśmy obserwować kilkupunktowe zmiany i ograniczony obrót.

Wczorajszą sesję giełdy na Wall Street zakończyły na plusach. Indeks Dow Jones wzrósł o 0,28%, S&P 500 o 0,70%, a technologiczny Nasdaq zyskał 0,99%.

Na początku dzisiejszej sesji złoty pozostaje słaby - od końca zeszłego tygodnia kurs EUR/PLN nie wychodził poza przedział wahań 4,1300 - 4,1600. Dziś rano notowania tej pary walutowej wzrosły jednak w okolice poziomu 4,1700.

Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, jedynie indeks małych spółek odnotował kosmetyczny spadek. Skala wzrostów pozostałych indeksów nie była znacząca i nie przekroczyła progu 1%.

WIG20 kontynuuje korekcyjne wzrosty. Jak na razie jednak brak sygnałów zakończenia spadków i powrotu trendu wzrostowego.

Azjatycki Bank Rozwoju drugi raz w ciągu krótkiego okresu podniósł prognozy wzrostu gospodarczego dla rynków wschodzących z regionu.

W końcu roku wszystko pomaga bykom, więc nic dziwnego, że w poniedziałek amerykańscy inwestorzy skorzystali z kompletnie niepoważnego pretekstu, jakim było udzielenie przez Abu Dhabi kredytu dla Dubaju.

Gdyby nie poranne informacje z Dubaju, wczorajszy dzień należałby do jednych z bardziej sennych w tym roku. Dziś jednak powinno już być inaczej, jako że publikacje danych przewidziane są po obydwu stronach Atlantyku.

Z jednej strony banki centralne w Azji rozpoczęły podwyżki stóp procentowych lub wkrótce to uczynią, z drugiej strony USA zamierza dłużej skupować od banków złe aktywa.

WIG20 przełamał wsparcie na poziomie 2352 punktów, kończąc tym samym impuls wzrostowy.

Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, a ponownie najbardziej ucierpiały akcje dużych spółek z WIG-20. Jak przyjrzymy się dokładnie to widać wyraźnie, iż w największym stopniu do spadku przyczyniły się walory Pekao, PKO BP oraz KGHM-u.

Wczorajsza sesja identycznie jak wtorkowa miała dwie fazy. Pierwszą był stabilizacja indeksów, którą od wtorkowej różnił dynamicznie zwiększający się obrót. Druga część dnia była już identyczna z poprzednią i WIG20 obniżył się o kilkanaście punktów.

Wzrost światowej awersji do ryzyka wywołany obniżeniem ratingu dla Grecji nie sprzyja poprawie nastrojów na warszawskim parkiecie. Skala zniżek jest jednak znacznie mniejsza niż wczoraj. Indeks WIG 20 o godzinie 11.00 traci 0,85% i wynosi 2353 pkt. Mniejsze straty odnotowują indeksy mWIG40 oraz sWIG80, które tracą odpowiednio 0,2% oraz 0,6%.

PKB Japonii w III kw. wzrósł o 0,3 proc. kw/kw, a nie jak pierwotnie szacowano o 1,3 proc. Analitycy mocno przeszacowali wydatki firm oraz dynamikę cen.

Zarząd Spółki DECORA S.A. z siedzibą poinformował, że na podstawie zawiadomienia otrzymanego w dniu 8 grudnia 2009r. powziął informację o zbyciu akcji spółki DECORA S.A. przez jednego z członków zarządu DECORA S.A.

Wtorek był kolejnym dniem z prawie pustym kalendarium. Zanosiło się na marazm z małymi zmianami cen aktywów. Okazało się jednak, że w rynki uderzyła cała lawina złych informacji.

Wczorajszy dzień przyniósł spadki na głównych indeksach akcyjnych oraz na parach EURUSD i USDJPY. Jako oficjalny powód podawany był niższy rating dla Grecji, jednak wygląda na to, że rynek po prostu szukał pretekstu do przeceny.