Podatki(strona 10/1)

Ministerstwo Finansów przypomina o upływającym 28 lutego terminie złożenia zeznania PIT-28. Można je złożyć elektronicznie i otrzymać szybszy zwrot nadpłaty podatku; w PIT-28 można przekazać 1 proc. podatku dla organizacji pożytku publicznego. MF przypomina, że termin na złożenie zeznania PIT-28 jest krótszy niż w przypadku innych zeznań.

Nikt, kto zarabia do 12,8 tys. zł brutto miesięcznie, nie straci na Polskim Ładzie - obiecuje rząd. Osoby dostające więcej muszą się liczyć z uszczupleniem wypłaty. Pracownicy Polskiej Grupy Górniczej właśnie się o tym przekonali. Skumulowanie podstawowej pensji za styczeń i tak zwanej czternastki sprawiło, że górnicy nagle "załapali się" na mniej korzystne przepisy podatkowe.

Od 15 lutego będzie można składać zeznania PIT - poinformowało w piątek Ministerstwo Finansów. Akcja rozliczeń ze skarbówką potrwa do 2 maja. Resort zachęca wszystkich do korzystania z e-usług ministerstwa finansów i rozliczania podatków drogą elektroniczną, w tym przez Twój e-PIT. Dzięki temu zwrot podatku przyjdzie szybciej.

Od 15 lutego do 2 maja emeryci i renciści będą mogli składać zeznania PIT za 2021 roku - poinformowało w piątek Ministerstwo Finansów. Można to zrobić przez internet, a od kilku lat cała procedura została mocno uproszczona, bo skarbówka wypełnia PIT de facto za nas.

Wraz z Polskim Ładem odżyła dyskusja czy "łupić bogatych", aby dać biednym. W ostrej debacie w WP zmierzyli się z tym problemem Robert Gwiazdowski i Jan J. Zygmuntowski.

Polski Ład namieszał w pensjach i emeryturach wielu Polaków, a rząd naprędce próbuje załatać dziurawe przepisy. Pakiet dużych zmian planowany jest w ciągu kilku tygodni - poinformował w środę Łukasz Czernicki, główny ekonomista Ministerstwa Finansów. Mają one dotyczyć m.in. emerytów i osób zarabiających na umowach zlecenia, zarabiających do 12,8 tys. zł miesięcznie.

Polski Ład spędza sen z powiek niejednemu Polakowi. Kto zyska, a kto straci i jak trzeba się teraz rozliczać ze skarbówką to jedne z podstawowych pytań, na które trudno znaleźć jednoznaczną odpowiedź. Firma doradcza EY wzięła pod lupę rewolucję podatkową PiS i zwraca uwagę na wątpliwości, jakie budzi ulga dla klasy średniej.

Inflacja w Polsce szaleje, a rząd, żeby choć trochę ograniczyć wzrost cen, szykuje "tarczę 2.0". W ramach tego projektu od lutego spadnie do zera VAT na część produktów spożywczych. Premier Mateusz Morawiecki liczy, że pozwoli to zatrzymać w kieszeni statystycznej rodziny kilkadziesiąt złotych. UOKiK będzie sprawdzał, czy sklepy rzeczywiście obniżają ceny, a spostrzegawczy zauważyli, że Biedronka na razie je podniosła. Ile kosztują teraz produkty, na które będzie obowiązywał zerowy VAT?

Przed warszawskim sądem rejonowym wciąż nie ruszył proces Piotra Kaszubskiego okrzykniętego "najmłodszym polskim milionerem", którego prokuratura oskarża o nieodprowadzenie ponad 3 mln zł podatku. W czwartek odwołano już trzeci termin rozpoczęcia tej sprawy.

W ramach tarczy antyinflacyjnej do zera ma spaść stawka na produkty spożywcze. Jednak nie wszystkie produkty będą objęte ulgą, ale te, które do tej pory były obłożone stawką w wysokości 5 proc. Mimo że obniżka podatku spowoduje, spadek cen, ale powrotu do poziomu sprzed drożyny już nie ma - przekonuje ekonomista Rafał Mudry.

Koszty działalności rosną. Rachunki za gaz i prąd, rosnące podatki i wynagrodzenia spowodowały, że poszły w górę także ceny usług. Hotele w tym roku zamierzają podnieść ceny za swoje usługi - wynika z informacji Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego. Grudzień 2021 r. był słabszy dla branży niż listopad.

Nauczyciele byli jedną z pierwszych grup zawodowych, która alarmowała, że rozwiązania Polskiego Ładu uderzą w ich pensje. Okazuje się, że niższe kwoty na paskach mogą zobaczyć także pod koniec stycznia, gdy zostaną rozliczone nadgodziny.

Skala chaosu wokół podatkowej części Polskiego Ładu jest ogromna. Przed wprowadzeniem wielkiej rewolucji PiS rząd zachwalał zmiany, bo miały one sprawić, że Polakom zostanie w kieszeniach więcej. Po wejściu w życie nowych przepisów zaczęły się problemy. I wygląda na to, że nawet "łatki", które wprowadza rząd, mogą się dla nas źle skończyć.

- Jakość i bezpieczeństwo życia Polaków jest zagrożone - alarmowała w piątek wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. - Rodzice samotnie wychowujący dzieci tracą na Polskim Ładzie, są traktowani gorzej niż pełne rodziny - tłumaczyła. Wszystko przez likwidację jednej z ulg. Na negatywne skutki tych zmian zwracał też w czwartek uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich.

- Zażądałem od Ministerstwa Finansów szybkiego wprowadzenia korekt do Polskiego Ładu - zapowiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki. Jak wyjaśnił, ulga dla klasy średniej zostanie rozszerzona na wszystkich emerytów i rencistów, a osoby pracujące, które zarabiają do 12,8 tys. zł, będą mogły rozliczyć się na starych zasadach, jeśli obawiają się, że stracą na Polskim Ładzie.

Wielka rewolucja podatkowa PiS uderzyła w rodziców samotnie wychowujących dzieci. Osoby te masowo skarżą się, że Polski Ład odebrał im możliwość preferencyjnego opodatkowania, a w zamian wprowadził ulgę 1,5 tys. zł na dziecko. Dla wielu ludzi jest to zmiana na gorsze. Dlatego RPO interweniuje w Ministerstwie Finansów i prosi o wyjaśnienia.

Rząd PiS wprowadził od 2022 roku nową ulgę - dla dużych rodzin. Przysługuje ona tym, którzy mają przynajmniej czwórkę dzieci i jest skierowana do rodziców pracujących. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów, ulga będzie przysługiwać za całe 12 miesięcy, nawet jeśli dziecko urodzi się pod koniec roku. Ile można zyskać?

Od lutego wchodzi obniżka VAT na paliwa, ale nie wszystkie. W środę Senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała propozycję, by niższy VAT dotyczył także m.in. węgla i koksu wykorzystywanego do celów i opałowych, oleju opałowego, a także gazu LPG wykorzystywanego do ogrzewania. Jeśli poprawki zostaną przegłosowane na posiedzeniu Senatu, to propozycja wróci do Sejmu, który będzie musiał podjąć ostateczną decyzję.