Na rynku będzie dużo mniej mleka i mięsa, produkcja pszenicy spadnie o 20 proc., cała produkcja rolna zostanie okrojona o 13 proc. I to wszystko już za dwa lata - przewiduje szef Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Jan Krzysztof Ardanowski. Jak wyjaśnia, to przełoży się na wysokie ceny żywności i powszechną drożyznę.