spread(strona 2/3)

Wszystko wskazuje na to, że już we wrześniu raty kredytów hipotecznych w obcych walutach będzie można obniżyć o koszt spreadu.

W czwartek odbyło się w Sejmie drugie czytanie wspólnego projektu PO, PSL i SLD dotyczącego spreadów walutowych. Projekt został skierowany ponownie do komisji finansów, ponieważ poprawkę do niego wniosło PSL.

Najprawdopodobniej już niedługo wejdą w życie nowe przepisy zakazujące bankom naliczania opłat jeśli klient chciałby spłacać raty w walucie swojego kredytu. Expander sprawdził więc oferty trzech banków, które sprzedają franki szwajcarskie tak tanio jak kantory.

Większość komisji finansów odrzuciła we wtorek zgłoszoną przez PiS poprawkę do, uzgodnionego przez PO, PSL i SLD, projektu ustawy dotyczącej spreadów. Według Schetyny, drugie czytanie projektu może się odbyć w Sejmie w najbliższy czwartek, a głosowanie w piątek.

Projekt ustawy dotyczącej spreadów walutowych, uzgodniony przez PO, PSL i SLD, trafi we wtorek do sejmowej komisji finansów. Poprawki do niego ma zgłosić wtedy PiS. W poniedziałek projektem zajęła się podkomisja finansów.

Na rynku walut ostatni tydzień należał do jednych z najbardziej dynamicznych. Wahania, jakie wystąpiły związane były z pogarszającymi się nastrojami na rynkach finansowych, a w roli głównej nieprzerwanie występuje frank szwajcarski. Z analiz Comperii wynika, że poza rosnącym kursem, zwiększył się także średni spread tej waluty w polskich bankach.

Cała Polska drży o kilkaset tysięcy właścicieli kredytów walutowych. Nikt nie zastanawia się, kim oni tak naprawdę są i czy rzeczywiście trzeba im pomóc. Tymczasem walutowcy to osoby zarabiające najczęściej powyżej średniej, spłacający swoje wierzytelności rzetelniej niż inni, a na dodatek ich raty i tak są niższe niż tych pożyczających w złotówkach.

7,5-proc. spread oznacza, że przez cały kredyt klient zapłaci o 50 tys. zł więcej niż w sytuacji gdyby go nie było. Zbliżają się wybory, więc każda partia polityczna ma swój pomysł na walkę z nieszczęściem zadłużonych we franku 700 tys. Polaków. Przyjrzyjmy się im.

Wystarczy dobra wola rządzących, by ulżyć kredytobiorcom, niezależnie od światowych zawirowań na rynkach finansowych. Nasz rząd ma kilka możliwości, by sprawić, że miesięczne raty kredytów w szalejącym franku szwajcarskim spadną nawet o kilkaset złotych.

Projekt ustawy mającej zmniejszyć koszty obsługi kredytów walutowych jest zbyt ogólny. Banki już pracują nad tym, jak odbić sobie poniesione straty, wprowadzając dodatkowe opłaty i prowizje - stwierdza "Dziennik Gazeta Prawna".

PO i PSL porozumiały się ws. projektu ustawy dotyczącej spreadów walutowych - poinformował w środę Sławomir Neumann (PO). Zgodnie z projektem kredytobiorcy uzyskaliby możliwość spłaty kredytu w walucie, w której został zaciągnięty, bez dodatkowych opłat i prowizji.
Projekt dotyczyć będzie wszystkich kredytów walutowych, nie tylko kredytów hipotecznych.

PJN proponuje, by rząd i banki porozumiały się tak, aby Polacy mogli spłacać raty kredytów zaciągniętych we frankach szwajcarskich po stałym kursie do 2015 roku. Według polityków ugrupowania, rząd powinien zareagować, by uchronić przed bankructwem tysiące polskich rodzin.

SLD chce tak zmienić prawo bankowe, aby każdy bank był zobowiązany do wpisania do umowy kredytowej wysokości maksymalnej stawki spreadu. Jak poinformował wiceszef klubu Sojuszu Marek Wikiński, klub złożył właśnie w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie.

Rekordowo drogi frank szwajcarski to kłopot dla ok. 700 tys. Polaków zadłużonych w tej walucie. Partie polityczne proponują różne rozwiązania tego problemu. W tym tygodniu być może Sejm zajmie się pomysłem PO na obniżenie tzw. spreadów walutowych.

Platforma Obywatelska złożyła w piątek do marszałka projekt nowelizacji ustawy o kredycie konsumenckim, który umożliwia kredytobiorcom spłatę rat bezpośrednio w walutach. Dzięki temu spadną spready walutowe - poinformował w piątek PAP poseł Sławomir Neumann.

Platforma Obywatelska zgłosi na najbliższym posiedzeniu Sejmu 28 czerwca własny projekt ustawy, który ma obniżyć spready walutowe płacone przez osoby zadłużone w obcych walutach - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna".

Wkrótce niższe raty kredytów walutowych! Senatorowie PSL chcą złożyć projekt likwidacji spreadu walutowego. Aby nie tracić czasu przed wyborami, zmiany chcą podczepić do procedowanych ustaw dotyczących programu "Rodzina na swoim".

Niektóre banki przesadzają z wysokością spreadów. Jeśli sytuacja się nie poprawi, zaczniemy publikować nazwy tych, które utrzymują najwyższe spready - powiedział w czwartek dziennikarzom wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak.

Ministerstwo Gospodarki przestało żartować i wzięło się za spready. Spłacający już zaciągnięte kredyty walutowe mogą liczyć na niższe raty. Nowi klienci zapłacą jednak prawdopodobnie wyższą marżę, ale w momencie brania kredytu będą wiedzieli, ile rzeczywiście będzie on kosztował.

Kurs franka szwajcarskiego jest najwyższy na przełomie miesiąca - wtedy właśnie najwięcej kredytobiorców spłaca raty kredytów hipotecznych.