Tak będą wyglądały pensje w 2025 roku. Najnowsza prognoza

Od początku nowego roku, minimalne wynagrodzenie za pracę uległo podwyższeniu, do kwoty 4242 zł brutto. Z kolei minimalna stawka godzinowa wyniesie 27,70 zł. Kolejne zwiększenie wynagrodzenia jest zaplanowane na lipiec, kiedy to świadczenia wzrosną do 4300 zł, a minimalna stawka godzinowa ulegnie podwyższeniu do 28,10 zł.

Wstępna propozycja wysokości płacy minimalnej ustalana jest w oparciu o prognozowaną na kolejny rok wysokość wzrostu cen (inflacja), a także jeśli płaca minimalna jest niższa od połowy wysokości średniej krajowej (o dwie trzecie realnego wzrostu gospodarczego) - zaznacza portal. Ile zatem wyniesie płaca minimalna w 2025 roku?

Aktualnie nie wiadomo, ile wyniesie najniższa krajowa w 2025 roku. Natomiast jest pewne, że pensja minimalna nie będzie już zależna od polityków. Rada Ministrów do dnia 15 czerwca tego roku przedstawi Radzie Dialogu Społecznego propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej na rok 2025.

- Polska jest zobowiązana do wdrożenia dyrektywy w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej do dnia 15 listopada 2024 r. Aktualnie trwają prace związane z wypracowaniem stosownych rozwiązań mających na celu implementację do polskiego porządku prawnego wymogów przewidzianych w dyrektywie - mówi Minister rodziny, pracy i polityki społecznej, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, cytowana przez dlahandlu.pl.

Państwa członkowskie na podstawie Unijnej dyrektywy są zobowiązane do dokonywania oceny adekwatności minimalnego wynagrodzenia. W tym celu będą musiały wybrać co najmniej jedną orientacyjną wartość referencyjną na poziomie międzynarodowym lub na poziomie krajowym (np. 60 proc. mediany wynagrodzeń brutto i 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia brutto). Ponadto, państwa członkowskie powinny uwzględnić szereg kryteriów, w tym siłę nabywczą minimum płacowego, ogólny poziom wynagrodzeń i ich rozkład, a także tempo wzrostu płac brutto na tle tempa zmian wydajności pracy.

Nowe zasady określania płacy minimalnej, w oparciu o zapisy dyrektywy, powinny zacząć obowiązywać od 2025 r. Wtedy wzrost najniższego wynagrodzenia będzie zależał wyłącznie od wzrostu wynagrodzeń w gospodarce a także od wskaźnika inflacji.

"Obserwator Gospodarczy" przyjrzał się prognozie Międzynarodowego Funduszu Walutowego, która wskazuje jak będzie wyglądała inflacja w przyszłych latach. W 2024 roku ma to być 6,4 proc.; w 2025 – 4,5 proc.; w 2026 – 3,6 proc.; w 2027 – 2,9 proc., a w 2028 – 2,5 proc. Z tych prognoz, a także danych Głównego Urzędu Statystycznego, wynika, że w latach 2004-2028 średni poziom inflacji w Polsce będzie wynosić 3,476 proc.

Jeżeli przyjęte przez ekspertów założenia będą zgodne z rzeczywistością, to w okolicach 2028/2029 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie w Polsce wyniesie około 10 tys. zł - stwierdzono.

Jeśli chodzi o kolejne lata, to przyjęto, że średnia krajowa będzie rosnąć w tempie 6 proc. w ciągu roku. Według tych założeń w okolicach 2036 roku średnia pensja miałaby wynosić już około 15 tys. zł, a 20 tys. zł zostałoby osiągnięte po 2040 roku.

Możemy zatem zakładać, że minimalna kształtująca się przeważnie w przedziale 45-50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, poziom 10 tys. zł miesięcznie osiągnie mniej więcej w latach 2040-2045 - podsumowano.