Tak się stołują za kratami. Karta dań jak z restauracji
Jak wyglądają posiłki w polskich aresztach? Niektóre z nich mogą zaskoczyć. W menu znajdują się zarówno dania mięsne, jak i potrawy wegańskie, wegetariańskie czy dostosowane do wyznawanej religii.
Jak informuje "Express Ilustrowany", w areszcie śledczym przy ul. Smutnej w Łodzi skład jadłospisu zależy od wieku, wykonywanej pracy i stanu zdrowia osadzonego.
Wśród dań znajdują się tradycyjne polskie potrawy, takie jak gołąbki po staropolsku czy gulasze mięsne, a także potrawy wegetariańskie, takie jak kotlety sojowe duszone w warzywach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prof. Marek Belka: inflacja przyspieszy, ale nie radykalnie
Co się jada w aresztach?
Za dobór diety dla osadzonych odpowiadają kwatermistrz i dietetyk. Zdarza się, że osadzeni zgłaszają zmianę religii, żeby uwolnić się od wieprzowiny, czyli podstawowego mięsnego składnika więziennej diety - pisze "Express Ilustrowany". Jak czytamy, w jednostkach penitencjarnych dostępnych jest 7 rodzajów posiłków:
- posiłki przygotowane dla osadzonych w wieku do ukończenia 18. roku życia – zwane "posiłkami dla małoletnich";
- posiłki przygotowane dla osadzonych w wieku powyżej 18-go roku życia – zwane "posiłkami podstawowymi";
- posiłki lecznicze: lekkostrawne, cukrzycowe, indywidualne;
- posiłki przygotowane z uwzględnieniem wymogów religijnych i kulturowych;
- posiłki przygotowane dla osadzonych wykonujących pracę w warunkach szczególnie uciążliwych.
"Express Ilustrowany" podał niedzielny jadłospis z aresztu w Łodzi. Na śniadanie osadzeni otrzymują chleb pszenny, serek homogenizowany i jabłka. W zestawie mogą też być serdelki drobiowe albo szynka tyrolska. Na obiad zupa selerowa lub krupnik. Na drugie danie ziemniaki albo ryż i - w zależności od zestawu - skrzydełka drobiowe w warzywach, bigos, surówka z warzyw i kompot jabłkowy. Na kolację poza chlebem pszennym, produktem do smarowania i herbatą, osadzony dostaje twaróg albo kiełbasę szynkową drobiową.
Z kolei Areszt Śledczy Krakowie przygotowuje codziennie pieczeń rzymską, łazanki, gulasz, bigos czy sznycle - zwraca uwagę "Fakt".
"Jadłospis więzienny przypomina kartę dań z dobrej restauracji. Osadzeni są żywieni zgodnie z kilkoma normami żywieniowymi: podstawową, dla młodocianych (do ukończenia 18 roku życia), bezmięsną (wegetariańską), muzułmańską (bez mięsa wieprzowego) oraz lekkostrawną we wszelkich jej wariantach. Dzienna stawka żywieniowa wynosi obecnie nie mniej niż 4 zł na osobę. Natomiast kaloryczność przygotowywanych posiłków nie może być mniejsza niż 2600 kcal dziennie, dla osadzonych młodocianych 2 800 kcal" - czytamy na stronie internetowej Służby Więziennej.