Tej pracy już podziękujemy. Siedem powodów rezygnacji

To nie tak miało być – mówi pracownik, którego oczekiwania nie zostały spełnione. Obiecano mu po trzech miesiącach podwyżkę, a po pół roku awans. Czas minął, a po obiecanej pensji i lepszym stanowisku pozostały tylko wspomnienia. Lista niespełnień jest długa. Ktoś miał większość obowiązków wykonywać w domu, tymczasem od rana do nocy siedzi w biurze. Ktoś inny spodziewał się szkoleń, wyjazdów integracyjnych i premii. W rzeczywistości ciągle słyszy, że jest kryzys i trzeba zaciskać pasa.

Pracodawco! Lepiej obiecać mniej, a dać więcej. Ludzie zgodzą się na gorsze warunki zatrudnienia, ale na oszustwo już nie.

Nie wszyscy zdają sobie sprawę ze swoich możliwości. Często zabiegają o pracę, do której kompletnie się nie nadają. Bywa że, osoba nieśmiała, zahamowana trafia do biura obsługi klientów. Choleryk, którego rozsadza energia, całe dnie spędza nad analizą dokumentów. W obu przypadkach mamy do czynienia z zatrudnieniem niezgodnym z predyspozycjami. Prędzej czy później takie osoby z pracy odejdą.

Pracodawco! Zatrudnij specjalistę od rekrutacji. Eksperci dysponują narzędziami pozwalającymi określić, kto będzie odpowiedni do pracy z tabelkami Excela, a kto raczej powinien prowadzić stresujące negocjacje z kontrahentami.

Pracownicy często nie wiedzą, czym mają się w pracy zająć. A jeżeli już wiedzą, nie dostają konkretnych i jasnych wskazówek. Menedżerowie mają kłopoty z komunikowaniem swoich decyzji, opinii, ocen. Nie chwalą podwładnych. Wielu też nie umie krytykować swoich pracowników.

Pracodawco! Szef, który nie angażuje się w rozwiązanie problemów pracownika, wkrótce będzie musiał zaangażować się w znalezienie jego następcy. Nikt nie chce pracować w firmie gdzie jest ignorowany.

Ograniczone możliwości robienia kariery to następny poważny argument do zmiany zatrudnienia. Dla 59 proc. pracowników najważniejszym czynnikiem motywującym jest właśnie możliwość awansu – wynika z badań The Conference Bard. Jednak kryteria awansu często są niejasne a firmy promują ludzi zasiedziałych. Szkolenia przyznawane są wyłącznie jednej grupie osób, a nie tym, którzy chcą zdobywać wiedzę.

Pracodawco! Nawet w międzynarodowych korporacjach trudno jest rozwinąć skrzydła. W takich warunkach szanse na przebicie są bardzo małe. Pomyśl jak rozwiązać ten problem zanim dostaniesz wypowiedzenie od rozczarowanego pracownika.

„Na twoje miejsce znajdę dziesięciu”. Jeżeli pracownik ciągle spotyka się z taką argumentacją, częściej myśli o odejściu niż szefowi może się wydawać. Podwładni potrzebują podejścia rzetelnego, profesjonalnego. Nie można lekceważyć ich zdania. Nie wolno też stosować wobec nich szantażu.

Pracodawco! Nie ignoruj potrzeb swoich podwładnych. Pensja niewypłacana na czas, brak jasnych zasad awansu, systemu motywacji prowadzi do utraty pracownika.

55 proc. pracowników przytłacza nadmiar obowiązków. 40 proc. narzeka na ekstremalny stres. 61 proc. wolałoby poświęcić część zarobków, byleby móc więcej czasu spędzać z rodziną. Zdarza się, że chorzy pracownicy decydują się na przyjście do pracy. Nie chcą brać zwolnień lekarskich. Tłumaczą, że może to być źle widziane w miejscu pracy.

Pracodawco! Nie zapominaj, że efektywny pracownik to wypoczęty pracownik. Zrelaksowany, zdrowy, zadowolony.

Jeżeli w firmie następuje niezgodność komunikatów, pracownicy czują, że szef nimi manipuluje. Nie bierze odpowiedzialności za swoje słowo nikt nie będzie się długo zastanawiać nad odejściem. Wiarygodność pracodawcy, a co za tym idzie szacunek do przełożonego to jedne z podstawowych zasad kultury pracy.

Pracodawco! Pracownicy chcą być lojalni wobec ciebie. Jest to jednak uwarunkowane twoją wiarygodnością. Raz nadużyte zaufanie trudno odbudować a złą opinię o firmie będzie trudno wymazać.

Mirosław Sikorski