To będzie absolutna nowość. Zakupów nie zrobisz przez 3 dni z rzędu
Nie zrobisz zakupów w czwartek po 14, nie zrobisz też w piątek, sobotę, ani niedzielę. Za miesiąc sklepy pozostaną zamknięte przez połowę tygodnia. Warto więc dobrze przemyśleć świąteczne zakupy.
O ile proces przyzwyczajania się do zakazu handlu w niedzielę trwał dość długo, to można powiedzieć, że wielu Polaków już do niego przywykło.
W niedzielę nie można robić zakupów już od prawie 3 lat. Problem w tym, że w przyszłym miesiącu będziemy mieli do czynienia z sytuacją, której do tej pory nie było.
Z jednej strony fani niedzielnych zakupów mogą się cieszyć - rząd już na starcie reformy zapowiedział bowiem, że dwie przedświąteczne niedziele pozostaną handlowe. To oznacza, że do sklepów będzie można wybrać się zarówno 13 jak i 20 grudnia.
Więcej handlowych niedziel? Duda: nie pozwolimy na to
Na tym jednak koniec dobrych wieści. Wszystko za sprawą kalendarza, który w tym roku sprawi nam psikusa. Ucieszą się ci, którzy do sklepów chodzić nie muszą. Radości na pewno nie będą też kryć pracownicy handlu.
Gorzej z tymi, którzy w ostatniej chwili chcieliby dokupić coś na świąteczny stół. Bo gdy sklepy zamkną się w czwartek 24 grudnia o godzinie 14, to na kolejne zakupy w supermarkecie szansa będzie dopiero... 28 grudnia.
Bez handlu trzeba będzie się więc obyć nie tylko w niedzielę, ale również w piątek i sobotę. A dotychczasowe doświadczenia pokazują, że sklepy przeżywają prawdziwe oblężenie nawet przy dwóch wolnych dniach z rzędu. Wielokrotnie widzieliśmy to choćby przed majówką czy Wielkanocą.
Branża apeluje do rządu o zmiany w zakazie handlu. Na te się jednak nie zanosi.
- Premier postawił jasno sprawę. Bez zgody Solidarności, nie będzie żadnych decyzji - mówił Maciej Witucki z Konfederacji Lewiatan.