To koniec kultowego kina w górach. Przenoszą się do centrum handlowego

Kino Tatry mieści się w budynku dawnej synagogi przy ul. Jana Kazimierza. Portal tp24.pl podaje, że po kilkudziesięciu latach zniknie z mapy miasta. Przez ostatnie 33 lata prowadził je Artur Rapacz.

Jak przyznał, początki były trudne, ponieważ w latach 90. XX wieku wiele kin zostało zamkniętych. - Żeby się utrzymać, ratowałem się dyskotekami, które się tu odbywały. Były tu flippery, bilard, kawiarnia - przyznał cytowany przez portal tp24.pl.

Rapacz, miłośnik kina, traktował utrzymanie obiektu jako misję. - To była epoka video i kaset, niewiele osób chodziło do kina - wspominał.

W związku z tym po upadku PRL-u bez problemu wydzierżawił od gminy żydowskiej budynek po dawnej synagodze.

W kinie Tatry organizowano przeglądy, a także spotkania z reżyserami i aktorami. Z widownią spotkał się tu m. in. Krzysztof Zanussi, Wojciech Solarz, Bartłomiej Topa czy Paweł Kukiz, który grał w filmie "Girl Guide" młodego górala - Józefa Galicę. Teraz przyszedł czas na nowe otwarcie.

Nowe kino powstanie w Parku Handlowym przy ul. Ludźmierskiej w Nowym Targu. Portal tp24.pl podaje, że w planach są dwie sale tradycyjne, a także dwie z rozkładanymi, luksusowymi fotelami leżącymi typu "recliner".

To będą pierwsze w Małopolsce sale kinowe z takimi fotelami, najbliższe takie kino to "Helios" w Katowicach - podkreślił cytowany przez serwis Dawid Rapacz, który wraz z ojcem Arturem kierował kinem Tatry i będzie zarządzał nową placówką.

Jak dodaje, będzie to kino komercyjne "ze wstawkami ambitnymi dla koneserów". W planach są m.in. maratony kinowe dla młodzieży i dorosłych. W repertuarze znajdą się m.in. filmy japońskie (anime).

- Będziemy tu organizować także transmisje np. wydarzeń sportowych, koncerty, występy i stand upy - zapewnił Rapacz.

Obecnie trwają prace nad adaptacją sal kinowych, a także prace wykończeniowe. Otwarcie jest planowane na przyszły rok.

Jednak kino Tatry to niejedyna placówka, która przechodzi do historii. W czerwcu 2024 r. informowaliśmy w WP Finanse o zamknięciu OH Kina w Arkadach Wrocławskich. Wszystko dlatego, że galeria handlowa, w której mieściło się kino, zostanie zrównana z ziemią.

Osoby, którą chciały zachować cząstkę tego kultowego miejsca, mogły wziąć udział w wyprzedaży. Kino sprzedawało swoje meble i sprzęty taniej o 90 proc. Ceny podlegały negocjacjom.