To przyprawia brytyjskich handlowców o ból głowy
Sieci odzieżowe w Wielkiej Brytanii odnotowały w pierwszym tygodniu listopada ponad 6-procentowy spadek sprzedaży w porównaniu z analogicznym tygodniem w roku ubiegłym.
Powodem spadku obrotów jest wyjątkowo ciepła jesień, która skutkuje mniejszym zapotrzebowaniem konsumentów na okrycia wierzchnie i dzianinę - donosi "The Guardian". Jak wynika z badania przeprowadzonego przez firmę BDO, w okresie obejmującym dni od 2 do 8 listopada sprzedaż w sklepach należących do popularnych brytyjskich sieci odzieżowych spadła o 6,6 proc. w ujęciu rocznym.
W tej sytuacji handlowcy próbują ratować się specjalnymi promocjami. Marks & Spencer oferuje klientom 20-procentowe zniżki na zakup płaszczy i kurtek. W sekcjach odzieżowych domów towarowych Debenhams ceny dzianiny damskiej zostały obniżone o 50 proc. Na 30-procentowe zniżki na kolekcję jesienną mogą liczyć klienci sieci Dorothy Perkins, Burton, Bhs i Oasis. Z kolei w butikach New Look i French Connection dzianinę przeceniono o 25 proc.
W październiku średnia temperatura powietrza w Wielkiej Brytanii wyniosła 10 stopni Celsjusza, czyli o 0,5 stopnia więcej niż średnia historyczna. Dodatkowo, na tle ostatnich 8 lat, był to również październik z najniższą ilością opadów.
