Tylu Polaków zadłuży się na święta. Jedna grupa dominuje

Co dziesiąty Polak w tym roku zadłuży się, by zorganizować święta. Jednak kilka lat temu było to nawet 20 proc. społeczeństwa. Paradoksalnie pożyczki częściej biorą osoby lepiej zarabiające. W zapożyczenia się przodują młodzi i mieszkańcy Śląska.

W tym roku mniej Polaków ma zadłużyć się na święta
W tym roku mniej Polaków ma zadłużyć się na święta
Źródło zdjęć: © East News | foto-zielonagora

16.12.2024 08:16

Jak wynika z raportu i badania UCE Research i Grupy Offerista "Świąteczne zadłużenie Polaków", 11,2 proc. badanych deklaruje, że zaciągnie w tym roku pożyczkę gotówkową lub kredyt w banku, parabanku bądź u znajomych lub rodziny, aby zorganizować święta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tegoroczne święta różnią się od poprzednich

Według raportu, 83 proc. badanych twierdzi jednak, że nie planuje zadłużenia, a 3,6 proc.jest niezdecydowanych. Z kolei 2,2 proc. ankietowanych zadeklarowało, że w ogóle nie będzie obchodzić świąt.

Współautor badania Robert Biegaj z Grupy Offerista podkreślił, że jeszcze dwa lub trzy lata temu badania wskazywały, że ponad 20 proc. Polaków zadłużało się na święta. 

Z raportu wynika, że młodsze osoby są bardziej skłonne do zadłużania się. W grupach wiekowych 25-34 lata i 18-24 lata odsetek ten wynosi odpowiednio 15,3 proc. i 15 proc.

Osoby młode przeważnie nie czują większych zagrożeń. Do tego z reguły mają mniejsze oszczędności. Często też pożyczają pieniądze bezmyślnie i ponad stan – wskazał Robert Biegaj.

Najczęściej zadłużają się najbogatsi

Najczęściej o zadłużaniu się na święta myślą mieszkańcy woj. śląskiego (15,1 proc.), warmińsko-mazurskiego (14,3 proc.) i łódzkiego (13,4 proc.). Podkreślono, że mieszkańcy Śląska od lat są w czołówce pożyczkobiorców oraz dłużników. – Z kolei warmińsko-mazurskie i łódzkie to województwa, które charakteryzują się coraz większym bezrobociem – dodano.

Autorzy badania zwrócili uwagę, że paradoksalnie na święta częściej zapożyczać się będą ci lepiej zarabiający. Zgodnie z sondażem największy odsetek planujących zaciągnąć pożyczkę (17,7 proc.) stanowią zarabiający ponad 9 tys. zł miesięcznie oraz ci osiągający dochód w przedziale 7000-8999 zł (16,1 proc.). Wśród zarabiających poniżej 1000 zł miesięcznie, chęć wzięcia pożyczki deklaruje 15,8 proc. respondentów.

Lepiej sytuowane osoby mają wykrystalizowane większe potrzeby życiowe, które często rosną w sposób zupełnie nieuzasadniony. Do tego instytucje finansowe chętniej im udzielają pożyczek lub kredytów, bo wiedzą, że sprawnie odzyskają pieniądze i dobrze na nich zarobią – wskazał Robert Biegaj.

Z kolei osoby z niższymi dochodami częściej korzystają z droższych pożyczek w parabankach, co może prowadzić do dalszych problemów finansowych. – Często się zdarza, że zaciągane na święta zobowiązanie jest spłacane kolejną pożyczką. I tak nakręca się spirala długów – podkreślił Biegaj.

Polacy oszczędzą przy świątecznym stole

W tym roku wiele osób chce ograniczyć wydatki związane z zakupem jedzenia i prezentów pod choinkę. Jak pisaliśmy w WP Finanse, największa część respondentów zamierza wydać w tym roku na organizację całych świąt między 600 zł a 1000 – wynika z badania przeprowadzonego przez Ariadnę dla Wirtualnej Polski.

To nie prezenty mają stanowić największą część wydatków podczas tegorocznych świąt. 47 proc. Polaków wskazało, że najwięcej pieniędzy przeznaczy na jedzenie.

Warto zauważyć, że w badaniu "Barometr Providenta", publikowanym przed ubiegłorocznymi świętami, przygotowanie budżetu między 1000 zł a 2000 zł deklarowało ponad 36 proc. Polaków (w tym roku według badań Ariadny - 23 proc.). Około 20 proc. naszych rodaków miało zamiar wydać w 2023 r. powyżej 2 tys. zł. Obecnie odsetek ten stopniał do 7 proc.

Źródło artykułu:PAP
świętawydatki na świętapieniądze
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)