Tysiące firm oszukanych przy zakupie domen internetowych
Nawet kilka tysięcy firm z całej Polski mogło zostać oszukanych przy zakupie domen internetowych, oferowanych za pośrednictwem telemarketingu. Dotychczas na policję wpłynęło ponad 500 zgłoszeń od poszkodowanych podmiotów, które straciły co najmniej milion zł.
01.02.2013 10:35
- Szacujemy, że liczba pokrzywdzonych w tej sprawie jest nawet dziesięciokrotnie większa. W ramach toczącego się śledztwa planowane są dalsze czynności w Polsce i za granicą. Apelujemy też o kontakt do innych poszkodowanych firm, które jeszcze nie zgłosiły się na policję - powiedział w piątek PAP rzecznik śląskiej policji podinspektor Andrzej Gąska.
Według ustaleń śledztwa, przestępczy proceder trwał ponad 2,5 roku - od połowy 2010 r. Firma oferująca domeny internetowe zatrudniała konsultantów (część z nich na czarno) w centrach obsługi telefonicznej w Warszawie, Wrocławiu i Rzeszowie. Obdzwaniali oni firmy w całej Polsce, oferując im zakup domen np. z nazwą danej firmy czy nazwiskiem właściciela. Także telefonicznie zawierano umowy.
- Gdy umowa - już obowiązująca - docierała w formie papierowej do danej firmy, okazywało się, że przedmiotem umowy jest nie jedna, a kilka różnych domen, zawierających np. nazwę firmy z końcówkami pl, org, eu i innymi. Tym samym kwota do zapłacenia - wbrew intencji zawierającego umowę - była kilkakrotnie większa niż w przypadku jednej domeny - wyjaśnił rzecznik.
Policjanci ustalili, że nieuczciwy sprzedawca prawie natychmiast przekazywał niezapłacone przez oszukane podmioty faktury do firmy windykacyjnej, a ta wszczynała egzekucję pieniędzy. Średnio każda z firm, które dotychczas zgłosiły przestępstwo na policję, straciła ok. 2 tys. zł.
Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci ze Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, pod nadzorem katowickiej prokuratury okręgowej. W ostatnim czasie policjanci weszli do siedzib firmy i zajęli ponad 50 komputerów oraz kilkadziesiąt nośników pamięci, wykorzystywanych w przestępczej działalności.
- Działania przeprowadzono jednocześnie na terenie Warszawy, Wrocławia i Rzeszowa, a zaangażowanych w nie było ponad 70 policjantów - relacjonował podinspektor Gąska.
Rzecznik podkreślił, że proceder polegał przede wszystkim na wprowadzaniu przedsiębiorców w błąd. Wykorzystując ich niewiedzę i nieuwagę przez telefon zawierano niekorzystne dla nich umowy. Przy okazji wyszło na jaw, że telemarketerzy, którzy zawierali umowy z klientami, przynajmniej w części byli zatrudnieni na czarno, z naruszeniem praw pracowniczych. Również osoby poszkodowane w ten sposób proszone są o kontakt z policją.
Zarówno przedstawiciele oszukanych firm, jak i poszkodowani telemarketerzy, powinni dzwonić na numer telefonu śląskiej komendy policji: 32 200 25 43.