Ubrania coraz gorszej jakości. Klienci mieli tego nie zauważyć
Inflacja od miesięcy uderza w portfele Polaków. Firmy próbują ukryć podwyżki, stosując różne sztuczki. Liczą, że konsumenci tego nie zauważą. Jednak połowa Polaków już widzi, że ubrania są z coraz gorszych materiałów - informuje "Rzeczpospolita".
Z badania UCE RESEARCH dla Grupy SkipWish, które przytacza dziennik, wynika, że co drugi ankietowany zauważył spadek jakości odzieży kupionej w ciągu ostatnich 6–12 miesięcy. Droższe materiały naturalne zastępowane są tańszymi syntetykami.
– Producenci naprawdę zaczęli oszczędzać na materiałach. Jak wiemy z wielu badań rynkowych, Polacy bardzo rzadko czytają etykiety lub metki podczas kupowania ubrań – mówi w rozmowie z dziennikiem Maciej Tygielski, współautor badania z Grupy SkipWish.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszulki Veclaim. Afera z Jessicą Mercedes. UOKiK sprawdza, możliwe postępowanie
Zdaniem eksperta oszczędzanie na materiałach zaczęło się podczas pandemii, gdy pojawił się problem zerwanych łańcuchów dostaw. Producenci odzieży byli zmuszeni do używania zamienników, często gorszej jakości. Jeśli nie informują o tym na metce, łamią prawo - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Polacy zauważyli tę zmianę. Zdaniem 60 proc. respondentów pogorszenie jakości dotyczy zarówno polskich firm, jak i materiałów z zagranicy. Przedstawicielka jednej z marek przyznaje w rozmowie z dziennikiem, że to efekt kupowania taniej odzieży na chińskich serwisach.
Kary za oszustwa w składach
W marcu 2022 r. UOKiK nałożył łącznie ponad 2,1 mln zł kar na producentów męskiej odzieży Kubenz, Recman i Dastan Logistics za oszustwa na składach materiałów. Teraz prowadzi postępowania wyjaśniające w sprawie spółek Lord i Polskie Sklepy Odzieżowe - informuje "Rzeczpospolita".
Aż 90 proc. Polaków zwróciło uwagę na zjawisko tzw. downsizingu, czyli zmniejszania wagi produktów spożywczych, aby jednocześnie uniknąć w ten sposób podwyższania cen - wynika z badań wykonanych dla dziennika.