Ukraińcy przebili Polaków. Wysyłają do kraju coraz więcej pieniędzy

Zamiast wydawać pieniądze na miejscu, pracujący w Polsce obcokrajowcy wysyłają je do swoich krajów - głównie Ukrainy. Już wyprzedzili w tej kwestii Polaków żyjących na emigracji. To trzeci taki przypadek w historii, a w kolejnych miesiącach ujemny dla naszego kraju bilans może się jeszcze pogłębić. Z Polski będzie więcej funduszy wypływać, niż do nie wpływać.

Ukraińcy przebili Polaków. Wysyłają do kraju coraz więcej pieniędzy
Źródło zdjęć: © UPG/REPORTER | UPG/REPORTER
Patryk Skrzat
oprac.  Patryk Skrzat

Do tej pory Polska na migracji pracowników głównie zarabiała. Polacy, którzy pracują w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Skandynawii i innych miejscach śwata, przysyłali do kraju więcej pieniędzy, niż obcokrajowcy żyjący nad Wisłą byli w stanie wysłać do swoich rodzin.

Serwis gospodarka.dziennik.pl podaje, że w najsłabszym roku emigranci podreperowali krajowe finanse kwotą 1,4 mld zł, a w najlepszym nawet 3 mld zł. "W sumie w ciągu 13 lat budżet zyskał finansowanie warte 1,5 proc. naszego PKB" - czytamy.

O ile od kilku lat przekazywane do kraju kwoty pozostają na stabilnym poziomie, o tyle coraz więcej pieniędzy z Polski odpływa. Jak wynika z danych serwisu, w I kwartale 2017 r. cudzoziemcy pracujący w Polsce wysłali do swoich domów ponad 4,3 mld zł. To rekordowa kwota, która jest ponad dwukrotnie wyższa niż przelewy Polaków do kraju.

To dopiero trzeci przypadek w historii, gdy z Polski wysyłanych jest więcej pieniędzy niż do niej przysyłanych. Do tej pory Polska notowała deficyt w pierwszym i ostatnim kwartale 2016 r. Różnica jednak jeszcze nigdy nie była tak duża, a wciąż może rosnąć, bo do pracy w Polsce przyjeżdża coraz więcej obcokrajowców - głównie Ukraińców. Od 11 czerwca nie mają już obowiązku posiadania wiz w UE. Mogą wjechać do krajów Wspólnoty na 90 dni - w ciągu pół roku - w celach biznesowych, turystycznych lub rodzinnych.

Zobacz także: Ukraińskie samochody rejestrowane w Polsce. O co tu chodzi?

Wybrane dla Ciebie

150 tys. zł na dobrostan zwierząt. Czas na wnioski tylko do 11 lipca
150 tys. zł na dobrostan zwierząt. Czas na wnioski tylko do 11 lipca
Koniec dziury w centrum Olsztyna. Po ponad 10 latach straszenia
Koniec dziury w centrum Olsztyna. Po ponad 10 latach straszenia
Chciała kupić 100 kg malin. Skończyła jako ofiara oszustwa
Chciała kupić 100 kg malin. Skończyła jako ofiara oszustwa
Wracałem z Litwy do Polski. Kierowca nagle spytał mnie o paszport
Wracałem z Litwy do Polski. Kierowca nagle spytał mnie o paszport
1,5 tys. zł kary za biwak. Postawili namiot w zakazanym miejscu
1,5 tys. zł kary za biwak. Postawili namiot w zakazanym miejscu
11 lipca wypada nowe święto państwowe. Oto szczegóły
11 lipca wypada nowe święto państwowe. Oto szczegóły
Megaburza w turystycznym raju Polaków. Strach tam jechać na wakacje
Megaburza w turystycznym raju Polaków. Strach tam jechać na wakacje
Awantura o schody w Opolu. Nikt nie chce ich wyremontować
Awantura o schody w Opolu. Nikt nie chce ich wyremontować
Jedziesz autem w Tatry? Ceny paliw na autostradzie wprawiają w zdumienie
Jedziesz autem w Tatry? Ceny paliw na autostradzie wprawiają w zdumienie
Dzieci oszalały na jego punkcie. Dietetyczka ocenia skład hitu z Żabki
Dzieci oszalały na jego punkcie. Dietetyczka ocenia skład hitu z Żabki
Lecieli Ryanairem. Koczowali pół dnia na lotnisku. "Zero informacji"
Lecieli Ryanairem. Koczowali pół dnia na lotnisku. "Zero informacji"
Kolejni turyści pokochali Polskę. Dwucyfrowy wzrost zapytań o wakacje
Kolejni turyści pokochali Polskę. Dwucyfrowy wzrost zapytań o wakacje