W 2014 r. z Nabucco popłynie gaz

W Ankarze została podpisana umowa w sprawie budowy rurociągu Nabucco, który ma transportować gaz z regionu kaspijskiego do Europy z pominięciem Rosji. Porozumiały się w tej sprawie Turcja i cztery kraje Unii Europejskiej - Austria, Węgry, Rumunia i Bułgaria.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

Cztery kraje unijne - Bułgaria, Rumunia, Węgry i Austria - oraz Turcja podpisały w poniedziałek w Ankarze umowę w sprawie budowy gazociągu Nabucco, który ma zmniejszyć zależność UE od Rosji.

W stolicy Turcji dokument podpisali szefowie rządów tych państw: Sergej Staniszew, Emil Boc, Gordon Bajnai, Werner Faymann oraz gospodarz Recep Tayyip Erdogan. Obecność przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso miała podkreślić znaczenie projektu, popieranego także przez USA, dla Unii Europejskiej. Wśród zaproszonych gości byli ponadto premier Iraku Nuri al-Maliki i gruziński prezydent Micheil Saakaszwili, a także przedstawiciel Azerbejdżanu i specjalny amerykański wysłannik ds. surowców w regionie euroazjatyckim Richard Morningstar.

Gruzja razem z Irakiem, a także z Syrią, jest jednym z możliwych punktów tranzytowych w tej inwestycji, której koszt szacowany jest na 7,9 mld euro.

Przed podpisaniem Erdogan zaznaczył, że podpisanie umowy "nie oznacza zakończenia pracy, a wręcz przeciwnie".

_ Nabucco zapewni bezpieczeństwo energetyczne Turcji, Południowo-Wschodniej Europie i Europie Środkowej. Jest zatem prawdziwie europejskim projektem _ - podkreślił Barroso.

Nabucco, projekt międzynarodowego konsorcjum z siedzibą w Wiedniu, ma od 2014 roku transportować gaz z rejonu Morza Kaspijskiego, Bliskiego Wschodu oraz Azji Środkowej, zmniejszając zależność Europy od surowca z Rosji. Planowana długość magistrali to 3,3 tys. kilometrów. Za konkurencję dla tego przedsięwzięcia uważany jest rosyjski gazociąg South Stream, który ma dostarczać do Europy gaz z Rosji, biegnąc pod dnie Morza Czarnego, a potem przez kraje Europy Południowej.

Jednym z głównych dostawców dla Nabucco ma być Azerbejdżan. W poniedziałek gotowość dostarczania surowca zgłosiły Irak, Egipt i Syria, a w piątek wolę taką zadeklarował dysponujący dużymi złożami Turkmenistan. Trwa oczekiwanie na porozumienia z takimi krajami, jak Kazachstan czy Uzbekistan.

Stany Zjednoczone, które popierają budowę, nie mają nic przeciwko zaangażowaniu Rosji, ale uważają, że Iran powinien być wykluczony, dopóki nie poprawi stosunków z Zachodem - oświadczył Morningstar.

Rosja dostarcza ponad jedną czwartą europejskiego gazu, z czego 80 proc. przez Ukrainę. (PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta