W. Brytania: 18,1 mln Brytyjczyków zestresowanych finansami
Aktualna sytuacja finansowa to główny powód stresu dla 19 proc. z 2 tys. Brytyjczyków ankietowanych przez portal Money Supermarket. W proporcji do ogółu ludności daje to 18,1 mln ludzi - donosi Sky TV. 17 proc. martwi się stanem ich finansów w przyszłości.
28.12.2013 | aktual.: 28.12.2013 19:06
Osobista sytuacją finansowa stresuje Wyspiarzy bardziej niż stan ich zdrowia (13 proc. ankietowanych) i perspektywą utraty pracy (11 proc.). 52 proc. dorosłej populacji martwi się stanem finansów często lub od czasu do czasu, częściej w przypadku kobiet niż mężczyzn.
"Rok 2013 był dla Brytyjczyków finansowo trudny: wzrosły koszty życia, stopy procentowe były niskie, czynsze wysokie, a płace stały w miejscu" - tłumaczy wynik sondażu Clare Francis z Money Supermarket, portalu zajmującego się porównawczą analizą cen usług i kosztów życia.
Tymczasem z badań towarzystwa ubezpieczeniowego Aviva, których wyniki omawia sobotni "Daily Mail" wynika, że rozziew między najwyżej a najniżej sytuowanymi gospodarstwami domowymi powiększył się w ostatnich trzech latach. Najbardziej w tym czasie zbiedniały gospodarstwa, w których tylko jedno z rodziców wychowuje dzieci.
Choć średnia zarobków przyrosła od 2010 r., dysproporcja między gospodarstwami o najwyższych a najniższych przychodach powiększyła się do 1459 funtów w porównaniu z 1281 przed trzema laty.
Badania Avivy sugerują też, że w 2013 r. zmniejszyły się oszczędności Brytyjczyków, co tłumaczone jest rosnącymi kosztami życia.
Oszczędności 30 proc. rodzin w W. Brytanii nie przekraczają 500 funtów wobec 14 proc. rodzin w tej kategorii na początku 2013 r. Do 40 proc. z 28 proc. wzrosła liczba rodzin, których oszczędności są niższe niż 2 tys. funtów.
Badania wskazują też, że Brytyjczycy u schyłku 2013 r. bardziej martwią się sytuacją finansową ich rodzin niż w styczniu 2013 r.
Dla 2/3 rodzin wzrost podstawowych kosztów życia w najbliższych trzech miesiącach jest dużym powodem do obaw wobec 9 proc. ankietowanych na początku roku. Ponad połowa rodzin martwi się perspektywą niespodziewanych wydatków wobec 14 proc. w styczniu 2013 r.