W jaki sposób można zwolnić pracownika?
Istnieje wiele przyczyn, dla których pracodawca może nosić się z zamiarem rozwiązania umowy o pracę z którymś ze swoich pracowników
09.01.2012 | aktual.: 09.01.2012 11:20
O terminie, w jakim pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, z winy pracownika, jest mowa w art. 52 par. 2 kodeksu pracy. Mówi on, co następuje. Od momentu, w którym pracodawca dowiedział się o fakcie porzucenia pracy przez któregoś ze swoich pracowników (albo innym naruszeniu przez niego podstawowych obowiązków), ma on miesiąc na podjęcie decyzji co do jego dalszych losów.
Jeśli więc pracodawca wiedział o porzuceniu pracy i przez miesiąc nie podejmował w związku z tym żadnych kroków, to nie może zwolnić pracownika bez wypowiedzenia, z jego winy. Co nie oznacza, iż nie może zrobić tego w ogóle. Pozostaje mu jednak w takim przypadku rozwiązanie z pracownikiem umowy na ogólnych zasadach, bez orzekania jego winy i za wypowiedzeniem. Jeśli pracodawca naruszy którąś z zasad, pracownik może się odwoływać do sądu pracy i wnosić roszczenie albo o przywrócenie do pracy, albo o odszkodowanie.
Każda ze stron wypowiadających umowę o pracę, czy to pracodawca, czy też pracownik, powinna złożyć stosowne oświadczenie w formie pisemnej. Pracodawca powinien wyjaśnić w piśmie, jaka jest przyczyna wypowiedzenia umowy pracownikowi. Jego pismo powinno też zawierać pouczenie o prawie odwołania do sądu pracy.
Zwalniany pracownik nie musi przyjąć pisma, nie musi też się z nim zgadzać ani go podpisywać. Wystarczy, że – jak to formułują przepisy – mógł zapoznać się z jego treścią, ale tego nie zrobił. Jest tak na przykład w przypadku, gdy pracodawca wzywa pracownika i podaje mu wypowiedzenie na piśmie informując, co to jest. Jeśli pracownik odmawia przyjęcia wypowiedzenia, to takie postępowanie nie ma znaczenia w świetle prawa. Wypowiedzenie umowy o pracę jest bowiem tzw. czynnością jednostronną. A to oznacza, że zgoda drugiej strony nie jest tu potrzebna.
Nie ma też znaczenia, czy pracownik przebywa w miejscu pracy, czy poza nim. Wypowiedzenie może zostać przekazane w sposób bezpośredni lub pośredni. Ten pierwszy oznacza przekazanie wypowiedzenia pracownikowi do rąk własnych. Może też je przyjąć, w imieniu pracownika, osoba do tego upoważniona.
Nieco komplikacji może wiązać się ze sposobem pośrednim, kiedy to wypowiedzenie zostaje wysłane do pracownika pocztą (koniecznie listem poleconym). Pracownik może unikać jego przyjęcia, powinien jednak zdawać sobie sprawę, iż niewiele mu to da. Przepisy mówią jasno: jeśli poczta zwraca pismo z informacją o jego dwukrotnym awizowaniu, to doręczenie pisma jest uznawane za skuteczne z dniem drugiego awizowania. Wchodzi tu w grę czynnik, o którym była mowa wcześniej – domniemanie, że pracownik miał możliwość zapoznania się z treścią pisma.
Naturalnie przepisy przewidują sytuację, w której pracownik rzeczywiście nie mógł odebrać pisma informującego o rozwiązaniu z nim umowy o pracę. Mógł na przykład zachorować i przebywać w szpitalu, albo wyjechać. Dlatego każda taka sytuacja wymaga dokładnego zbadania wszystkich okoliczności.
Tomasz Kowalczyk/MA