Trwa ładowanie...

W tych branżach będą zatrudniać!

W 2014 roku najchętniej zatrudniać będą firmy z sektora transportu, logistyki i komunikacji oraz produkcji przemysłowej – wynika z prognoz Manpower. Większość pracodawców nie zamierza jednak znacząco zwiększać liczby pracowników ani przyznawać im podwyżek.

W tych branżach będą zatrudniać!Źródło: © pojoslaw - Fotolia.com
d3iv7dx
d3iv7dx

Mimo to widać oznaki ożywienia na rynku pracy. Świadczy o tym chociażby 13 proc. firm, które w badaniu Barometr Perspektyw Zatrudnienia zapowiedziały zwiększenie zatrudnienia. To najbardziej optymistyczne przewidywania od września 2011 roku.

- Oznaki stopniowego ożywienia rynku pracy obserwujemy w badaniu ManpowerGroup już od kilku kwartałów. Jednak takiego wzrostu optymizmu wśród przedsiębiorców w Polsce, jaki obserwujemy obecnie nie było od ponad dwóch lat. Pracodawcy, korzystając ze sprzyjającej koniunktury, coraz chętniej tworzą nowe miejsca pracy - komentuje Iwona Janas, Dyrektor Generalna ManpowerGroup w Polsce.

Największymi optymistami są firmy z sektora transportu, logistyki i komunikacji oraz produkcji przemysłowej. W porównaniu ze styczniem 2013 roku nastroje poprawiły się w 8 na 10 badanych branż.

- Korzystny klimat wzmacnia też fakt, że Polska nadal pozostaje krajem atrakcyjnym dla inwestorów zagranicznych. Przekłada się to na tworzenie nowych miejsc pracy, głównie w sektorach usług biznesowych, badawczo-rozwojowych a także spożywczym i motoryzacyjnym. Wszystko to sprawia, że zapotrzebowanie na wykwalifikowanych specjalistów będzie wysokie – dodaje Iwona Janas.

d3iv7dx

Cały czas dominują jednak na rynku ci pracodawcy, którzy chcą utrzymać zatrudnienie na dotychczasowym poziomie. Takie plany ma 7 na 10 przedsiębiorców.

Bez wielkich podwyżek

Choć klimat dla przedsiębiorczości się poprawia to większość firm nie przyzna swoim pracownikom podwyżek. Z sondażu Plany Pracodawców, przeprowadzonego przez Instytut Badawczy Randstad i TNS wynika, że 66 proc. z nich pozostawi wynagrodzenia na dotychczasowym poziomie.

- Firmy podejmują działania takie, jak podwyżki wynagrodzeń, czy zwiększenie zatrudnienia, dopiero w przypadku, gdy widzą w nich potencjał zwrotu z inwestycji. Obecnie nasz rynek jest jeszcze na etapie, w którym przedsiębiorcy po kwartałach bardzo niepewnej sytuacji gospodarczej nastawili się na maksymalne podniesienie efektywności posiadanych zasobów. Podwyżki najczęściej nie będą przekraczały 4 proc. Jedynie co piąta firma zwiększy płace o 4-6,99 proc., a w co dziesiątej wzrosną one o 7 proc. lub więcej. Lepszych zarobków mogą się spodziewać przede wszystkim pracujący w sektorze przemysłowym, a najmniejsze szanse mają ci w budownictwie.

d3iv7dx

Jak mówią eksperci, firmy wolą nagradzać pracowników premiami i unikają podnoszenia pensji, co nierozerwalnie wiąże się ze wzrostem kosztów działalności. Pomni doświadczeń kryzysowych, nie chcą nakładać na siebie dodatkowych kosztów.

Czy będzie dużo zwolnień?

Na pewno pozytywnym sygnałem dla pracowników jest fakt, że mniej firm chce przeprowadzić zwolnienia. W badaniu Manpower dotyczącym planów na pierwszy kwartał taki zamiar zgłosiło jedynie 9 proc. przedsiębiorców. Ujemną prognozę dla zatrudnienia odnotowano tylko dla branży energetycznej i gazowniczej oraz instytucji publicznych.

Optymistyczne spojrzenie w przyszłość pracodawców przekłada się także na nastroje wśród pracowników. Tylko 2 proc. Polaków badanych przez Work Service spodziewa się, że w tym roku wyląduje na bezrobociu.

d3iv7dx

- Dobre prognozy dotyczące sytuacji na rynku znajdują potwierdzenie w wynikach naszego sondażu. Pracodawcy w 2014 roku, podobnie jak w roku ubiegłym, powinni częściej zatrudniać niż zwalniać. - mówi Krzysztof Inglot, Dyrektor Działu Rozwoju Rynków Work Service S.A.

Jednocześnie zdecydowana większość (75 proc.) chce w tym roku pozostać w dotychczasowym miejscu pracy. Spośród tych, którzy zdecydują się na kontynuowanie kariery w nowej firmie przeważają osoby młode i najmniej zarabiające.

- Obawy związane ze zmianą zatrudnienia są pokłosiem niestabilnej sytuacji na rynku pracy spowodowanej kryzysem. Ostatnie kilka lat nauczyło Polaków ostrożności w planowaniu przyszłości zawodowej, stąd asekuracyjne podejście do szukania nowej pracy – komentuje Tomasz Hanczarek, prezes Zarządu Work Service S.A.

d3iv7dx

Do euforii daleko

Powyższe dane pozwalają na optymizm, ale pojawiają się też bardziej pesymistyczne prognozy. We wspomnianym już sondażu Randstad/TNS, niemal dwukrotnie więcej firm (17 proc.), niż w przypadku badania Manpower, zapowiedziało redukcję etatów. Część pracowników nie uniknie też zwolnień grupowych. Takowe już zapowiedziała chociażby spółka Energa Obrót i Sprzedaż. Mają one dotknąć 362 pracowników, czyli ponad połowę liczącej obecnie 600 osób załogi.

KK, AS, WP.PL

d3iv7dx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3iv7dx