Widmo strajku na kolei się oddala
Porozumienie między komitetem protestacyjnym
kolejarzy a stroną rządową zostało wynegocjowane i parafowane -
poinformował w środę wicepremier Przemysław Gosiewski po
zakończeniu rozmów z przedstawicielami kolejarzy. Kolejarze
jeszcze nie podjęli decyzji w sprawie strajku zapowiadanego na 12
czerwca.
06.06.2007 18:40
Porozumienie między komitetem protestacyjnym kolejarzy a stroną rządową zostało wynegocjowane i parafowane - poinformował wicepremier Przemysław Gosiewski po zakończeniu rozmów z przedstawicielami kolejarzy. Kolejarze jeszcze nie podjęli decyzji w sprawie strajku zapowiadanego na 12 czerwca.
Jak powiedział rzecznik prasowy komitetu protestacyjnego kolejarzy Jerzy Oleszak, teraz komitet zbierze się i zapozna z wynegocjowanym porozumieniem, dopiero potem podejmie decyzję w sprawie przeprowadzenia 12 czerwca strajku ostrzegawczego. Dodał, że jeżeli dokument zostanie zaakceptowany przez komitet, "to w poniedziałek dojdzie do porozumienia".
Gosiewski poinformował, że zgodnie z porozumieniem, sprawy wcześniejszych emerytur dla kolejarzy zostaną uregulowane w ramach systemu emerytur pomostowych. Wykaz grup zawodowych, które będą mogły korzystać z emerytur pomostowych, ma być zawarty w rozporządzeniu wydanym na podstawie ustawy o emeryturach pomostowych.
Oleszak powiedział dziennikarzom, że zaakceptowanie porozumienia w środę to dopiero jedna trzecia drogi, kolejne etapy to uchwalenie ustawy o emeryturach pomostowych i wydanie odpowiedniego rozporządzenia. Podkreślił, że związkowcy nie wycofali się ze swoich postulatów, natomiast obie strony osiągnęły kompromis. Jednak przedstawiciele obu stron pytani przez dziennikarzy nie podali szczegółów porozumienia.
W przyszły wtorek w godz. 10-12 kolejarze planują strajk ostrzegawczy, jednak jeżeli porozumienie zostanie zaakceptowane przez związkowców, to do strajku ostrzegawczego nie dojdzie.
Kolejarze domagali się zmian w trzech ustawach. W ustawie o emeryturach chcieli wprowadzenia prawa do emerytury kolejowej w wieku 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn. Chcieli, aby dotyczyło to wszystkich kolejarzy zatrudnionych w PKP przed 31 grudnia 1998 roku.
Chcieli również wprowadzenia zapisów w ustawie o komercjalizacji PKP, umożliwiających wszystkim pracującym na kolei w warunkach szczególnych i o szczególnym charakterze przejście na wcześniejszą emeryturę po 40 latach pracy. Chcieli, aby rok pracy w takich warunkach liczył się jak 14 miesięcy.
Związkowcy opowiadali się też za wpisaniem do ustawy o emeryturach pomostowych możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę w wieku 50 lat dla kobiet i 55 lat dla mężczyzn. Chodziłoby o osoby zatrudnione na stanowiskach związanych z bezpieczeństwem ruchu kolejowego, w przypadku utraty możliwości wykonywania zawodu ze względów zdrowotnych.