Pracownicy handlu wściekli na polityków. "To będzie olbrzymi cios"
Trzecia Droga oraz Koalicja Obywatelska zapowiedziały zmiany w zakazie handlu w niedzielę. - Przywrócenie handlu w niedzielę byłoby dla sprzedawców olbrzymim ciosem. Oni nie wierzą w wyższe płace za niedziele - uważa Alfred Bujara, przewodniczący handlowej "Solidarności".
11.10.2023 | aktual.: 11.10.2023 09:45
Podczas konwencji programowych przedstawiciele Trzeciej Drogi opowiedzieli się za poluzowaniem zasad ograniczenia handlu, natomiast Koalicja Obywatelska jest za całkowitym zniesieniem tej regulacji. Z tymi postulatami nie zgadza się Krajowa Sekcja Pracowników Handlu NSZZ "Solidarność", która nie wierzy w propozycje polityków dotyczące wyższych płac za niedzielę.
W Polsce jest 2 mln pracowników handlu, z czego 72 proc. to kobiety; przywrócenie handlu w niedzielę byłoby dla nich olbrzymim ciosem - powiedział Przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ "Solidarność" Alfred Bujara.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wizje bankructw nie sprawdziły się"
NSZZ "Solidarność" w liście otwartym do pracowników handlu podkreśliła, że nie sprawdziły się wizje, wedle których wprowadzenie wolnych niedziel spowoduje likwidację dziesiątek tysięcy miejsc pracy i masowe bankructwa sklepów.
"Przeciwnie, w handlu brakuje rąk do pracy, jak jeszcze nigdy wcześniej" - czytamy.
Alfed Bujara twierdzi, że pracownicy handlu nie wierzą w dodatki i premie za pracę w niedzielę.
Wiele kobiet mówi mi, żeby pomysłodawcy powrotu handlu w niedziele, choć na miesiąc przyszli popracować w sklepie i sami zobaczyli, jak ciężka jest to praca, często do późnych godzin nocnych. Wolna niedziela jest dla nich gwarantem odpoczynku. Zaś za ciężką pracę od poniedziałku do soboty powinni być godnie wynagradzani - podkreślił przewodniczący handlowej "Solidarności".
Solidarność: zyskają zagraniczne korporacje
Szef handlowej "Solidarności" dodał, że przywrócenie handlu w niedziele jest ukłonem w stronę zagranicznych korporacji, które od momentu wprowadzenia ustawy o zakazie handlu w niedziele, cały czas lobbują za jego zniesieniem.
- Skandalem jest to, że duże partie, które mają usta pełne haseł w obronie kobiet, chcą zbijać kapitał polityczny na krzywdzie ludzi. A jak wiemy większość pracowników handlu to kobiety - powiedział Bujara.
Badanie dotyczące nastawienia Polaków do zakazu handlu w niedziele przeprowadził UCE Research na zlecenie portalu wiadomoscihandlowe.pl. Większość respondentów popiera przywrócenie handlu we wszystkie niedziele, tak jak to miało miejsce przed marcem 2018 r. Za tym rozwiązaniem opowiedziało się 54 proc., przy czym większa grupa (28,21 proc.) wyraziła zdecydowane poparcie dla likwidacji zakazu handlu w niedziele.
Z kolei 37,7 proc. badanych opowiedziało się przeciwko temu rozwiązaniu. 8,2 proc. nie wie lub nie ma zadania, czy skończyć z zakazem handlu w niedzielę