Zarobki i emerytury duchownych w różnych krajach Europy
Kwestia opłacania i opodatkowania duchownych, zapewniania im emerytur i rent jest różnie rozwiązywana w krajach europejskich
25.01.2012 | aktual.: 26.01.2012 20:18
Emerytury z funduszu
We Włoszech zarządzaniem składkami społecznymi od księży Kościoła katolickiego oraz duchownych innych wyznań i wypłatą emerytur, a także rent, zajmuje się specjalny Fundusz Kościelny (Fondo clero), który działa w ramach odpowiednika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (INPS).
Od 2000 roku do tego funduszu należą także księża nieposiadający włoskiego obywatelstwa, ale pracujący w diecezjach w tym kraju. Funduszem tym nie są objęci zakonnicy (jezuici, benedyktyni itd.), gdyż nie podlegają oni Konferencji Episkopatu Włoch, która zawarła porozumienie w sprawie regulacji systemu emerytur dla księży z INPS.
Zgodnie z przepisami obowiązującymi od 2003 roku prawa do emerytury z tego funduszu nabywa się po ukończeniu 68 lat. Zarobki księży diecezjalnych, których jest we Włoszech 38 tysięcy, wynoszą - zgodnie z ustaleniami Konferencji Episkopatu - od 883 do 1376 euro.
Teoretycznie pieniądze na płace dla księży powinny pochodzić ze specjalnego funduszu utrzymania duchowieństwa, na który wierni wpłacają dobrowolne sumy. W praktyce jednak środki stamtąd wystarczają tylko na 5 procent pensji, dlatego wypłacane są one z funduszu, zgromadzonego dzięki zasadzie 8 promili, czyli odpisów od podatku w tej wysokości, deklarowanych przez obywateli na utrzymanie Kościoła katolickiego. Co roku włoski Kościół otrzymuje z "8 promili" blisko miliard euro.
Ksiądz jak urzędnik
W Niemczech księża mają status porównywalny do statusu urzędników państwowych i podlegają ubezpieczeniu emerytalnemu. Tak jak w przypadku urzędników składki emerytalne opłaca państwo, tak w przypadku księży i pastorów składki płacą Kościoły. Składki trafiają na kościelne fundusze emerytalne (Pensionsfond, Versorgungskasse), niezależne od państwowego systemu emerytalnego.
Kościoły opłacają uposażenia i emerytury księży i pastorów wyłącznie z własnych środków. Głównym źródłem dochodów Kościołów jest podatek kościelny, pobierany od członków wspólnoty religijnej. Obecnie w większości z 16 niemieckich krajów związkowych podatek kościelny wynosi 9 proc. podatku dochodowego, zaś w Bawarii i Badenii-Wirtembergii - 8 proc.
Księża z działalnością
Zarówno anglikańscy jak i katoliccy księża w W. Brytanii do celów podatkowych traktowani są jako osoby pracujące na własnym rozrachunku i rozliczają się z przychodów jako indywidualni podatnicy. Oznacza to, że ciąży na nich obowiązek przygotowania dorocznego rozliczenia podatkowego na takich samych zasadach, jak w przypadku innych kategorii pracowników, pracujących na własnym rozrachunku. Od urzędu podatkowego otrzymują tzw. kod podatkowy określający stawkę opodatkowania i potrąceń.
Z pensji (tzw. stipend) automatycznie potrąca się im składkę ubezpieczenia społecznego. Na ogólnych zasadach korzystają z ulg podatkowych. Opłacani są poniżej średniej krajowej, na poziomie nieco wyższym niż dwukrotna wysokość ustawowej płacy minimum. Przychód z pogrzebów, ślubów, zbiórek itd. z poszczególnych parafii trafia do diecezji i przeznaczany jest głównie na fundusz płac. Jeśli duchowny osiąga dodatkowe dochody np. z nauczania czy publicystki, to wykazuje je w swym corocznym zeznaniu podatkowym.
Po przejściu w stan spoczynku zarówno anglikańscy, jak i katoliccy księża otrzymują emeryturę państwową i kościelną, w zależności od wysługi lat i wieku. Ani kościół anglikański, który jest kościołem państwowym, ani katolicki nie korzystają z państwowych subwencji.
Duchowni jak budżetówka
W Czechach emerytury duchownych wylicza się w ten sam sposób, co emerytury pozostałych obywateli republiki, a więc zależą one od indywidualnych średnich zarobków z ostatnich 30 lat pracy. Nie istnieje żaden specjalny fundusz dla księży-emerytów, a księża katoliccy i duchowni innych wspólnot wyznaniowych emerytury otrzymują od państwa tak jak wynagrodzenie.
Duchowni w Czechach są traktowani jak pracownicy sfery budżetowej, jednak ich zarobki są nieco niższe od urzędników i wynoszą obecnie blisko 70 proc. średniej krajowej (ok. 16 tys. koron, czyli 2750 zł). Stąd też i niższe od pozostałych pracowników państwowych są ich emerytury.
Kościół płaci
W Hiszpanii składki emerytalne księży opłaca Kościół (potrącając im je z pensji). Dotacja od państwa jest przeznaczona tylko na utrzymanie diecezji i pokrycie opłat administracyjnych.
Od 1979 r. obowiązuje w Hiszpanii umowa ze Stolicą Apostolską regulująca sprawy gospodarcze związane z działalnością Kościoła katolickiego. Przewiduje ona, że "państwo zobowiązuje się do współpracy z Kościołem katolickim, udzielając mu odpowiedniego wsparcia gospodarczego, z pełnym poszanowaniem zasady wolności religijnej".
Kościół otrzymuje z budżetu państwa ok. 12 mln euro miesięcznie. Pieniądze te są przeznaczane na podstawowe potrzeby związane z utrzymaniem diecezji. Reszta środków pochodzi przede wszystkim z bezpośrednich ofiar wiernych. Od 2007 r. istnieje możliwość przekazania na Kościół 0,7 proc. podatku dochodowego. Według Centrum Studiów Socjologicznych (CIS) średnio co roku ok. 30 proc. podatników przekazuje swoje 0,7 proc. na Kościół katolicki, co stanowi ok. 150 mln euro rocznie.
Hiszpańscy arcybiskupi zarabiają miesięcznie ok. 1200 euro, biskupi - średnio 900 euro, a wynagrodzenie księży wikariuszy to średnio 600-800 euro. Dla księży pracujących dodatkowo w charakterze kapelanów szpitalnych przeznacza się dodatek do pensji w wysokości ok. 140 euro, kanonicy otrzymują dodatkowe wynagrodzenie nieprzekraczające 300 euro.
Kapłani pracujący jako nauczyciele czy pielęgniarze, którzy są zatrudnieni na umowę o pracę w instytucjach publicznych lub prywatnych przedsiębiorstwach, nie otrzymują ze swoich parafii żadnych dodatkowych pieniędzy z racji pełnienia funkcji duszpasterskich. Utrzymują się wyłącznie z wynagrodzenia gwarantowanego im przez zakład pracy.
Pensje wypłacane są przez kurie, które pokrywają najniższą składkę ubezpieczenia społecznego, co uprawnia księży do korzystania ze służby zdrowia, jednak bez prawa do zasiłku chorobowego. Nie przysługuje im także zasiłek dla bezrobotnych ani zasiłek rodzinny. W konsekwencji większości księży po osiągnięciu wieku emerytalnego otrzymuje minimalną emeryturę. Zarobki ściśle tajne
W Polsce istnieje ponad 10 tysięcy parafii, w których pracuje prawie 30 tysięcy księży. Zarobki księży, jak i dochody poszczególnych parafii, nie są upubliczniane. Znane są jednak podstawowe źródła dochodów księży. Na pensję kapłana składają się opłaty z tytułu stypendium mszalnego, czyli datków ofiarowywanych przez wiernych w celu odprawienia mszy w konkretnej intencji, oraz pieniądze otrzymane z prawa stuły (iura stolae). Iura stolae upoważnia księży do pobierania opłat za udzielanie sakramentów takich jak chrzty, śluby i pogrzeby. Dodatkowo kapłani bywają zatrudniani w świeckich instytucjach, gdzie otrzymują takie same wynagrodzenie jak inni pracownicy tych placówek.
Warto zauważyć, że kapłani nie posiadają obciążeń finansowych związanych z opłacaniem mieszkania. Za miejsce na plebanii, gospodynię i związane z użytkowaniem lokalu rachunki płaci Kościół jako instytucja, a nie poszczególni księża. Polscy księża płacą jednak podatek dochodowy w formie ryczałtu, który uzależniony jest od ilości parafian. Nawet w dużych parafiach nie przekracza on zazwyczaj 400 PLN. Księża muszą także we własnym zakresie odprowadzać składkę ZUS. Dzięki temu mają również prawo do państwowej emerytury. Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem księża uzyskują uprawnienia do świadczeń emerytalnych w wieku 65 lat. Jednak zgodnie z prawem kościelnym proboszczowie i wikariusze pracują do 75 roku życia.
(JK)