Zgubił but podczas kradzieży. Po ponad 10 latach przestępcę odnalazła policja
We wrześniu 2012 roku w Nowym Sączu złodziej zerwał kobiecie z szyi złoty łańcuszek i uciekł. Ofiara próbowała go jednak zatrzymać i w rezultacie mężczyźnie spadł z nogi but. Po ponad dekadzie dzięki DNA pozyskanemu z buta udało się odnaleźć przestępcę.
16.03.2023 | aktual.: 16.03.2023 19:53
Sprawę opisała w czwartek policja z Nowego Sącza. We wrześniu 2012 roku w tym mieście nieznany sprawca jadąc na rowerze zerwał złoty łańcuszek z szyi przechodzącej obok kobiety, która próbowała zatrzymać złodzieja. Szarpnęła go za ubranie, mężczyzna stracił równowagę i spadł z jednośladu. Choć ostatecznie zdołał uciec z wartą dwa tysiące złotych biżuterią, to z nogi spadł mu jeden but.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
DNA wskazało winnego
Obuwie zostało zabezpieczone przez policjantów. Choć funkcjonariuszom nie udało się wtedy ustalić tożsamości sprawcy i formalnie umorzono postępowanie, to jednak śledczy nadal interesowali się sprawą. Na bucie były plamy krwi, które pozwoliły na ustalenie DNA złodzieja i rejestrację w zbiorze danych dotyczących niezidentyfikowanych sprawców Komendy Głównej Policji.
W 2020 roku okazało się, że profil DNA pasuje do Polaka przebywającego w Wielkiej Brytanii. Tamtejsza policja pobrała materiał biologiczny mężczyzny w związku z innym przestępstwem, popełnionym przez niego na Wyspach. "Badania jednoznacznie wykazały, że to on jest sprawcą kradzieży złotego łańcuszka sprzed ponad 10 lat" - relacjonuje w czwartek nowosądecka policja.
Więzienie nie jest mu obce
43-latek po ekstradycji z Wielkiej Brytanii usłyszał od sądeckich policjantów zarzut kradzieży, za co grozi mu do pięciu lat więzienia. Wyrok może być jednak wyższy, bo okazało się, że już w 2012 roku mężczyzna działał w warunkach recydywy, po odbyciu kary więzienia za podobne przestępstwo.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj