Aldi w Niemczech rezygnuje z kas samoobsługowych po miesiącu. "Za dużo kradną"

Aldi w Niemczech testuje od kilku tygodni kasy samoobsługowe w dużych ośrodkach miejskich. W jednym sklepie w Kolonii jednak już je demontuje. Powód? Zbyt wiele kradzieży – informują media.

Na zdjęciu kasa samoobsługowaNiemcy. Aldi w Kolonii rezygnuje z kas samoobsługowych po miesiącu od ich uruchomienia
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | EdNurg
oprac.  KRO

Aldi-Süd kilka tygodni temu zapowiedziało zmiany w funkcjonowaniu sklepów. Jedną z nich miało być wprowadzenie kas samoobsługowych w sklepach w dużych ośrodkach miejskich. Na razie w formie testów.

Sklep Aldi wycofuje się z kas samoobsługowych

Jednak jeden ze sklepów zlokalizowanych w Kolonii już się z nich wycofuje. Jak informuje gazeta "Express" i portal polskiobserwator.de, przyczyną są liczne kradzieże towarów.

Już w przeszłości zdarzało się, że klienci podchodzili do kas, pakowali towary i wychodzili z nimi bez opłacenia zakupów. W ostatnim czasie plaga kradzieży jednak się nasiliła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zakupy na zapas. "Odradzam". Ekspert mówi, kiedy ruszyć do sklepu

Anonimowi rozmówcy dziennika obwiniają o te kradzieże uczniów pobliskiej szkoły. Dowodem na to ma być fakt, że kradzione jest przede wszystkim pieczywo. Rzeczniczka sieci jednak nie chciała potwierdzić gazecie, że istnieje związek między nasileniem się kradzieży a likwidacją kas w kolońskim punkcie.

Kasy samoobsługowe otworzyły nowe możliwości kradzieży

Kasy samoobsługowe to narastający trend wśród detalistów zmagających się z niedoborami kadrowymi. Zamiast czekać w kolejkach do kasjerów, klienci mieli sami mieć możliwość nabicia swoich towarów. Tę formę opłacania zakupów klienci coraz chętniej zaczęli wybierać szczególnie w czasie pandemii koronawirusa.

Jednak okazja czyni złodzieja, więc kasy samoobsługowe otworzyły nowe możliwości okradania sieci handlowych. Formy kradzieży są różne: jedni zabierają towary bez opłacania rachunku, inni – naklejają etykiety tańszych produktów na te droższe lub np., nabijają tańsze owoce czy warzywa zamiast droższych, które rzeczywiście biorą.

Jak ustalili w 2021 r. profesorowie Adrian Beck i Matt Hopkins z University of Leicester, którzy prowadzili badania wśród sprzedawców ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i innych krajów europejskich, część klientów ulega pokusie kradzieży produktu, gdyż czuje się przy tym bezkarnie.

Potwierdzają to liczby – w raporcie badaczy przeanalizowano 1 mln odwiedzin sklepów. Wnioski dowodzą, że blisko 850 tys. produktów nie zostało zeskanowanych. To 4 proc., wszystkich sprzedawanych artykułów. Trzeba jednak podkreślić, że niektórzy "kradną" nieświadomie, gdyż nabijają na kasę nie ten produkt, który chcą kupić. Jednak to również jest niezgodne z prawem.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup