Trwa ładowanie...
dgqp6ko

Bez certyfikatu domu nie sprzedamy

Rynkowi nieruchomości grozi paraliż. Po 1 stycznia, by sprzedać lub wynająć mieszkanie, jego właściciel będzie musiał posiadać świadectwo energetyczne swojego "M". Niestety, certyfikatów nie ma kto wydawać, co więcej - nie wiadomo jak to robić, bo Ministerstwo Infrastruktury do dziś nie wydało stosownego rozporządzenia.

dgqp6ko
dgqp6ko

Wprowadzenie świadectw to wymóg Unii Europejskiej. Dokumenty będą zawierać informacje o tym, jak wiele energii zużywa dane mieszkanie do tzw. celów bytowych, czyli na ogrzewanie, ciepłą wodę, klimatyzację, oświetlenie. Budynki energooszczędne otrzymają od specjalnych audytorów klasę A, te najbardziej kosztowne - klasę G.

_ Po 1 stycznia nie będzie można sprzedać mieszkania bez świadectwa _ - mówi Katarzyna Skalska z Portalu Zarządzanie Nieruchomościami.

I tylko tyle wiadomo na trzy miesiące przed wejściem w życie nowego prawa. Reszta to chaos. Największym problemem jest wyszkolenie kilku tysięcy audytorów, którzy będą mieli uprawnienia do wydawania świadectw. Sposobi się do tego ponad 50 ośrodków w Polsce, w tym Politechnika Łódzka oraz Naczelna Organizacja Techniczna w Łodzi.

Barbara Świetlik, kierownik Ośrodka Doskonalenia Kadr Technicznych łódzkiego NOT: _ Niestety, Ministerstwo Infrastruktury do dziś nie wydało rozporządzenia, w którym zostałaby opisana metodologia obliczania charakterystyki cieplnej budynków. Bez tego nie można przeprowadzić szkoleń praktycznych ani zorganizować państwowych egzaminów dla audytorów _- mówi Barbara Świetlik. _ W marcu i w maju zorganizowaliśmy już dwa kursy dla 90 osób, bo resort obiecywał wydanie rozporządzenia lada moment. To się jednak nie stało, ludzie są rozżaleni, bo przeszli jedynie część teoretyczną szkolenia kosztującego 1800 zł. Mamy już 140 chętnych na kolejny kurs, ale na razie wstrzymuję się z jego rozpoczęciem _- dodaje.

dgqp6ko

Z analizy firmy doradczej Lebiedź Consulting wynika, że w 2009 roku trzeba będzie sporządzić w Polsce milion świadectw energetycznych, czyli 80 tysięcy miesięcznie. Nawet jeśli - zgodnie z kolejną obietnicą resortu infrastruktury - rozporządzenie pojawi się w październiku, i tak czeka nas w związku z tym paraliż rynku nieruchomości.

Zdaniem specjalistów, czas oczekiwania na certyfikat w 2009 roku może wynieść nawet kilka miesięcy. Analitycy przewidują, że audytorzy w pierwszej kolejności będą przyjmować dobrze płatne zlecenia grupowe, na przykład od spółdzielni mieszkaniowych albo zarządców nieruchomości. Właściciele domów albo pojedynczych mieszkań będą spychani na koniec kolejki.

Teoretycznie audyty mogą wykonywać (bez szkoleń i egzaminów) osoby z uprawnieniami budowlanymi i projektowymi - ich zaangażowanie mogłoby rozładować nieco sytuację. W praktyce jednak jest to mało możliwe. Nawet jeśli na świadectwach można zarobić ok. 5 tys. zł miesięcznie, to i tak dwa razy mniej, niż dostają na budowach. Jak paraliż wpłynie na ceny mieszkań i domów?

_ Znając Polaków, na pewno znajdą w trudnej sytuacji jakieś obejścia. Zamiast zwykłych umów, będą na przykład zawierać umowy zobowiązujące do sprzedaży za kilka miesięcy, dogadując się jednocześnie, że już przed tym czasem nabywca może się wprowadzić do mieszkania _- mówi Marcin Drogomirecki, ekspert rynku nieruchomości z portalu Oferty.net. _ _W związku z tym nie sądzę, aby świadectwa miały większy wpływ na ceny nieruchomości. Nie będzie też miała znaczenia klasa energetyczna, bo będzie to jedynie papier potwierdzający to, co dziś widać gołym okiem.

dgqp6ko

W praktyce

Bez certyfikatu żaden notariusz nie przygotuje aktu notarialnego. Świadectwa energetyczne będą wydawać audytorzy, częściowo zatrudnieni w dużych agencjach obrotu nieruchomościami, częściowo działający na własną rękę. Sporządzenie certyfikatu oznacza wydatek od 500 złotych w przypadku najnowszych budynków, do nawet 10 tysięcy zł w starych kamienicach. Koszty pokrywa sprzedający, choć w praktyce może je w ukryty sposób przerzucić na kupującego. Czas oczekiwania na wydanie świadectwa może przekroczyć pół roku. Za sprzedaż mieszkania bez świadectwa będzie grozić kara grzywny. Certyfikaty będą ważne przez 10 lat. Nie są wymagane, jeśli ktoś nie planuje sprzedaży mieszkania.

POLSKA Dziennik Łódzki
Piotr Brzózka

dgqp6ko
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dgqp6ko