Coraz więcej kradzieży i rozbojów w sklepach. Policja ujawnia dane
Liczba rozbojów, kradzieży i wymuszeń w sklepach w Polsce wzrosła o 15 proc. w ciągu dwóch lat - informuje policja. Niepokojący jest także skok liczby osób poszkodowanych.
Niewykluczone, że zwiększenie liczby niepokojących incydentów w placówkach handlowych ma związek ze wzrostem cen w ostatnich latach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na koncie ma 9,5 mln zł. Jak do tego doszedł? "Byłem młodym pelikanem" Marcin Iwuć w Biznes Klasie
Polacy nadal kradną i atakują w sklepach
Komenda Główna Policji, którą cytuje portal wiadomoscihandlowe.pl, wskazuje, że w 2021 r. rozbojów, kradzieży i wymuszeń w sklepach w Polsce wyniosła 886. W tym czasie zmagaliśmy się z kolejnymi falami pandemii COVID-19, więc czasowo były zamknięte centra handlowe. Serwis podejrzewa, że właśnie z tego powodu liczba incydentów mogła być mniejsza.
Już w 2022 r., kiedy powoli zapominaliśmy o koronawirusie, wzrosła ona do poziomu 952. Z kolei w 2023 r. zarejestrowano 1021 rozbojów, kradzieży i wymuszeń. To o 15 proc. więcej niż dwa lata wcześniej.
Rośnie liczba poszkodowanych w sklepach
W omawianym okresie zwiększyła się także liczba osób, które doznały uszczerbku na zdrowiu w wyniku "handlowych" incydentów. W 2021 r. poszkodowanych było 145, a rok później - 147. Natomiast już w 2023 r. ich liczba sięgnęła 180.
Policyjne statystyki wskazują, że liczba bójek i pobić utrzymuje się na dość stabilnym poziomie. W 2021 r. odnotowano 36 tego typu zdarzeń, w 2022 r. - 37, a w 2023 r. - 34.
Spadek widać także w przypadku rozbojów z użyciem niebezpiecznego narzędzia. W 2021 r. policja zarejestrowała 74 takie zdarzenia, w 2022 r. - 61, a w 2023 r. - 63.
Przepisy zachęcają do kradzieży?
Lata, o których wspomina policja, obejmują okresy sprzed zmiany przepisów dotyczących wysokości progu kwotowego między wykroczeniem a przestępstwem kradzieży. Od października 2023 roku roku wynosi on 800 zł, a więc został podniesiony o 300 zł.
Jak już pisaliśmy w WP, eksperci uważają, że po zmianie przepisów, która nastąpiła z początkiem października ur., podnoszących próg różnicujący wykroczenie od przestępstwa kradzieży z 500 do 800 zł, kradzieży w sklepach będzie jeszcze więcej.
Marek Dyjasz, były dyrektor Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji, podkreślił, że jest kilka możliwości, a do najbardziej skutecznych i sprawdzonych należą m.in. monitoring, a także zatrudnienie firmy ochroniarskiej, specjalizującej się w zabezpieczeniu mienia i ujawnianiu przestępstw kradzieży sklepowych.