"Czujemy się oszukani!" - stoczniowcy do Tuska

Związkowcy ze stoczni Gdynia domagają się spotkania z premierem i jak najszybszego wyjaśnienia okoliczności przetargu na majątek ich zakładu. Prezes Agencji Rozwoju Przemysłu Wojciech Dąbrowski zapewnia, że podczas przetargu nie doszło do kurupcji.

"Czujemy się oszukani!" - stoczniowcy do Tuska
Źródło zdjęć: © PAP

12.10.2009 | aktual.: 12.10.2009 16:15

Stoczniowcy napisali w tej sprawie list do Donalda Tuska. To inicjatywa trzech związków - OPZZ, Stoczniowca i stoczniowej Solidarności. Szef OPZZ w stoczni Gdynia Jan Gumiński powiedział, że chodzi o wyjaśnienie okoliczności pierwszego przetargu na majątek stoczni, oraz o przedłużenie programu monitorowanych zwolnień dla stoczniowców. Chodzi o to, by po zwolnieniu mogli dłużej otrzymywać pieniądze.

Byli stoczniowcy czują się oszukani. Od początku podejrzewali, że inwestor z Kataru jest niewiarygodny, skoro na jego temat niewiele wiedziało nawet Ministerstwo Skarbu Państwa i Agencja Rozwoju Przemysłu. Ich zdaniem, świadczy to o niekompetencji tych, którzy mieli ratować stocznię.

Związkowcy obawiają się, że wybuch afery nie pomoże ich zakładowi, a w kolejnym przetargu znacznie trudniej będzie sprzedać stocznię.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo z doniesienia szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego w sprawie domniemanego przekroczenia uprawnień urzędników Agencji Rozwoju Przemysłu i Ministerstwa Skarbu Państwa przez "utrudnianie przetargu" na sprzedaż składników majątku stoczni w Gdyni i Szczecinie.

W Ministerstwie Skarbu Państwa i Agencji Rozwoju Przemysłu nastąpiła zmiana osób odpowiedzialnych za nadzór nad sprzedażą aktywów postoczniowych. Jak podano w komunikacie, obowiązki w resorcie Skarbu Państwa od wiceministra Zdzisława Gawlika przejmie podsekretarz stanu Adam Leszkiewicz. Natomiast w Agencji Rozwoju Przemysłu - spółce nadzorującej postępowanie kompensacyjne ws. stoczni - obowiązki związane z nadzorem nad tym procesem przejmie członek zarządu ARP Andrzej Szortyka.

Wcześniej w Agencji Rozwoju Przemysłu nadzór nad postępowaniem kompensacyjnym w sprawie stoczni leżał w gestii prezesa ARP Wojciecha Dąbrowskiego oraz wiceprezesa ARP Jacka Goszczyńskiego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)