DI BRE szacuje wartość łupkowych aktywów PGNiG na 1,4-5,5 mld USD, a PKN na 0,4-1,9 mld USD
30.09. Warszawa (PAP) - Analitycy DI BRE, w raporcie z 26 września, szacują wartość "łupkowych" aktywów netto PGNiG na 1,4-5,5 mld USD, co daje przy obecnym kursie walutowym...
30.09. Warszawa (PAP) - Analitycy DI BRE, w raporcie z 26 września, szacują wartość "łupkowych" aktywów netto PGNiG na 1,4-5,5 mld USD, co daje przy obecnym kursie walutowym 0,8-3,1 zł na akcję, a PKN Orlen na 0,4-1,9 mld USD, czyli 3,4-14,8 zł na akcję.
"Zwracamy uwagę, że przyjęte scenariusze tej wyceny są w kontekście obecnie dostępnych danych o zasobach bardzo optymistyczne i zakładają potwierdzenie się oczekiwanego przez niektóre firmy doradcze potencjału polskich złóż łupkowych. W dodatku zależą od szeregu arbitralnych założeń (w tym bardzo w ostatnim czasie zmiennego kursu USD/PLN). Przykładowo zmiana docelowej ceny gazu w Polsce o 10 USD/tys. m3 implikuje poprzez korektę marży wydobywczej zmianę wartości aktywów +łupkowych+ średnio o +/-15 proc. Kluczowa dla ostatecznej wartości aktywów w gazie łupkowym będzie oczywiście skala potwierdzonych zasobów, gdyż na razie rozpiętość szacunków opartych tylko na analogiach geologicznych Polski i USA jest ogromna" - napisano w raporcie.
Analitycy wskazują, że według szacunków różnych firm doradczych wydobywane zasoby gazu łupkowego mogą w Polsce sięgać od 1,4 bln m3 do 5,3 bln m3.
DI BRE szacuje, że w scenariuszu potwierdzenia się zasobów wydobywanych gazu łupkowego na wspomnianym poziomie PGNiG będzie miało do dyspozycji w swoich koncesjach 200-795 mld m3 gazu, a PKN Orlen 97-367 mld m3.
"Na potrzeby szacunków zakładamy, że spółki zdołają potwierdzić takie zasoby w perspektywie 2021 roku. Zakładamy, że poziom rocznego wydobycia w tej perspektywie będzie wynosił około 2 proc. zasobów (taki wskaźnik implikuje wyczerpanie złóż po 50 latach), a więc dla PGNiG 4-16 mld m3, a PKN Orlen 2-7,3 mld m3" - napisano w raporcie.
DI BRE podkreśla, że jego symulacje ze względu na brak potwierdzonych odwiertami zasobów oraz szereg niewiadomych związanych z eksploatacją tych złóż (cena, koszty, podatki i opłaty, możliwości logistyczne, koszty inwestycji) są obciążone znacznym ryzykiem, a w szacunkach wykorzystane zostały dane dotyczące rynku amerykańskiego.
"Ryzykowną tezą przyjętą przez nas w niniejszych kalkulacjach i doborze metody wyceny może okazać się przyrównanie polskich spółek do realiów amerykańskich. Przykładowo niższa o 10 USD/tys. m3 marża gotówkowa oznaczałaby spadek wyceny o 15 proc. Warto także pamiętać, że jeszcze nie tak dawno w Polsce podobne emocje i oczekiwania towarzyszyły zagadnieniu występowania metanu w złożach węgla, które ostatecznie okazało się wielkim rozczarowaniem, dlatego też na obecnym etapie prac zalecamy inwestorom ostrożne dyskontowanie przyszłych zysków z gazu łupkowego. Faktem jest jednak to, że dzisiejsze wyceny PKN Orlen czy PGNiG w żadnym stopniu nie dyskontują pozytywnego scenariusza w tym zakresie" - podsumowali analitycy DI BRE.(PAP)
pel/ jtt/