Dlaczego w sklepach internetowych jest tak drogo

Internetowe supermarkety spożywcze to zaprzeczenie handlu w sieci. Narzekają na brak klientów i zastanawiają się, dlaczego nikt u nich nie kupuje. A odpowiedź jest prosta: klient potrafi liczyć.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Ponad 170 zł za wygodę zrobienia zakupów zza biurka, za pomocą myszy i klawiatury, gdy te same produkty można kupić za niecałe 100 zł? Tak, to wciąż musi być ciekawostka dla wąskiej grupy klientów, którzy nie liczą pieniędzy na codzienne wydatki.

Za koszyk 24 produktów wybranych przez Handel-net w październiku trzeba było zapłacić w sklepie Frisco aż 173,39 zł. W innych internetowych sklepach jest sporo taniej, ale niektóre liczą sobie dodatkowo za dostawę. Internetowy Piotr i Paweł wycenił zakupy u siebie najtaniej, tylko na 126,26 zł. To nawet mniej niż za zakupy w Piotrze i Pawle w realu. Na początku października trzeba było tam wydać 130,56 zł. Na stronie e Piotra i Pawła znajduje się informacja, że ceny w sieciowym sklepie są identyczne z tymi w delikatesach, do których trzeba się samemu pofatygować. Ale minimalna wartość zakupów on-line wynosi 100 zł, po jeden jogurt trzeba więc jechać osobiście. Poza tym, jeśli wartość zakupów mieści się w przedziale 100-150 zł trzeba doliczyć 15 zł za dostawę (tak jest w Warszawie). Doręczenie zakupów wartych od 150 do 250 zł kosztuje 10 zł, bezpłatna dostawa jest dopiero po przekroczeniu 250 zł. Do tego trzeba jeszcze dołożyć kilka godzin oczekiwania na dostawcę.

Sąsiedzkie zakupy w Piotrze i Pawle

Zakupy 24 artykułów spożywczych z koszyka Handel-netu w sieciowej Almie 24 kosztowały nieco ponad 130 zł, a w delikatesach A.pl 135,74 zł. Przy czym w Almie on line nie było ziemniaków. Krakowskie delikatesy nie oferują w sieci tak pospolitych produktów. Ale nie ma tam też płatków kukurydzianych na śniadanie. Gdyby dodać te dwa produkty, to Alma byłaby droższa od A.pl.

Z październikowej analizy cen w internetowych sklepach spożywczych wypływa wniosek, że najbardziej opłaca się kupować w Piotrze i Pawle. Ale jeśli ktoś chce zrobić zakupy tylko 24 produktów, takich jak wybrał Handel-net, to powinien się umówić z sąsiadem. Dwie osoby za rachunki w wysokości ponad 125 zł od każdej nie zapłacą za dostawę. Inna opcja, to zrobić większe zakupy, na sumę przekraczająca 250 zł.

JS

Wybrane dla Ciebie

Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Rolnicy nie wytrzymali. Rozsypali niemieckie ziemniaki w ministerstwie
Rolnicy nie wytrzymali. Rozsypali niemieckie ziemniaki w ministerstwie
"Przestali się ukrywać". Rozbierają 100-letnią kamienicę w Gdańsku
"Przestali się ukrywać". Rozbierają 100-letnią kamienicę w Gdańsku
Mają duży dom, na ogrzewanie wydają 3 tys. zł rocznie. Oto ich metoda
Mają duży dom, na ogrzewanie wydają 3 tys. zł rocznie. Oto ich metoda
Tony zepsutej żywności jechały do Polski. Posypały się zakazy
Tony zepsutej żywności jechały do Polski. Posypały się zakazy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Wynosił drobne rzeczy z firmy. Wyszła duża kwota. Grozi mu więzienie
Wynosił drobne rzeczy z firmy. Wyszła duża kwota. Grozi mu więzienie
Ile gotówki na miesiąc kryzysu? Warto ją schować w bezpiecznym miejscu
Ile gotówki na miesiąc kryzysu? Warto ją schować w bezpiecznym miejscu