EURPLN utrzyma się w przedziale 4,10-4,12; rentowności obligacji wciąż niskie (opis)
18.04. Warszawa (PAP) - Do końca tygodnia złoty powinien utrzymać się w przedziale 4,10-4,12 za euro - oceniają analitycy. Polskie obligacje osiągnęły kolejne historycznie niskie...
18.04. Warszawa (PAP) - Do końca tygodnia złoty powinien utrzymać się w przedziale 4,10-4,12 za euro - oceniają analitycy. Polskie obligacje osiągnęły kolejne historycznie niskie rentowności i według dilerów nie dojdzie w najbliższym czasie do korekty na FI. Zdaniem analityków na rynku rośnie oczekiwanie na kolejne cięcia stóp procentowych.
"Nie wygląda na to, żeby złoty mógł się wybić z przedziału 4,10-4,12 za euro do końca tego tygodnia. Mimo gorszych danych o produkcji widać, że pojawił się napływ pieniędzy na rynek obligacji. To wyhamowuje osłabienie się złotówki" - powiedział PAP Michał Słomkowski, analityk Polskiego Banku Przedsiębiorczości.
W czwartek GUS podał dane o produkcji przemysłowej i cenach produkcji w marcu. Produkcja przemysłowa spadła o 2,9 proc. rdr wobec konsensusu spadku o 2,4 proc. rdr. Ceny produkcji przemysłowej w marcu spadły o 0,6 proc. rdr wobec konsensusu spadku o 0,5 proc.
"W tej chwili czekamy na dane na temat sprzedaży detalicznej, które zostaną opublikowane w przyszłym tygodniu. Poza tym raczej spodziewamy się podążania za nastrojami globalnymi" - dodał Słomkowski.
Analityk zaznaczył, że kolejne obniżki stóp procentowych przez RPP są bardzo prawdopodobne. Według niego może jednak do nich dojść nie w maju, a dopiero w czerwcu.
"Szacujemy, że raczej nie zapowiada się obniżka stóp w maju. Ale kolejne dane, które napływają na temat krajowej gospodarki sugerują, że wszystko się może jeszcze zmienić. Pytanie tylko, do jak dużej obniżki dojdzie" - powiedział.
RENTOWNOŚCI WCIĄŻ NAJNIŻSZE W HISTORII
"Mamy w tej chwili rekordowo niskie poziomy na rynku polskiego długu i będzie na pewno coraz trudniej je przełamać. Pieniądz wraca na rynek i jest ponownie inwestowany w związku z zapadalnością kwietniowych obligacji" - powiedział PAP Bartłomiej Wit, szef dilerów papierów wartościowych ING Bank Śląskiego
"Z jednej strony jest dużo pozytywnych informacji, które są dyskontowane i trudno będzie rynkowi złamać obecne poziomy rentowności. Z drugiej strony nie ma żadnego impulsu, który mógłby sprowokować gwałtowniejszą korektę" - dodał.
Według dilera wciąż rosną oczekiwania dotyczące obniżki stóp procentowych przez RPP.
"Obecne dane dokumentują to, że przewidywania ekonomistów dotyczące spowolnienia gospodarczego się sprawdzają. Rynek gra w tej chwili pod to, że dalsze cięcia są bardzo prawdopodobne" - powiedział Wit.
czwartek czwartek środa 16.10 9.10 16.20
EUR/PLN 4,1143 4,1187 4,1122 USD/PLN 3,1564 3,1562 3,1458 EUR/USD 1,3035 1,3049 1,3072
OK0715 2,85 2,89 2,90 PS0418 2,94 2,97 3,03 DS1023 3,42 3,44 3,50 pfm/ ana/